[17-18 Jul 2011]
(...)
Rzecze stuletnia ciotka Rozmaryna z Alpejskiej Wioski, że może i marszczy się na obliczu, może kurczy się, maleje i powoli znika, ale w środku jest tą samą Rozmaryną sprzed stu lat.
Z tego, powiada, jest dowód na istnienie duszy.
Lubię ten koncept.
Że dusza składać by się miała z najlepszych, najdrobniejszych wspomnień.
Takich, choćby, jak uśmiechająca się nocą do swoich snów Dynia.
(...)
Za dnia Dynia jest bankrutem.
Dynia utraciła zdolność kredytową w walucie zaufania, gdyż bez wymaganej autoryzacji próbowała pożreć opakowanie od batonu muesli.
A gdy to ją od tego lekko przytkało, puściła pawia.
Na moje buty.
(...)
Ap. Ap. Ap.
©kaczka
(...)
Rzecze stuletnia ciotka Rozmaryna z Alpejskiej Wioski, że może i marszczy się na obliczu, może kurczy się, maleje i powoli znika, ale w środku jest tą samą Rozmaryną sprzed stu lat.
Z tego, powiada, jest dowód na istnienie duszy.
Lubię ten koncept.
Że dusza składać by się miała z najlepszych, najdrobniejszych wspomnień.
Takich, choćby, jak uśmiechająca się nocą do swoich snów Dynia.
(...)
Za dnia Dynia jest bankrutem.
Dynia utraciła zdolność kredytową w walucie zaufania, gdyż bez wymaganej autoryzacji próbowała pożreć opakowanie od batonu muesli.
A gdy to ją od tego lekko przytkało, puściła pawia.
Na moje buty.
(...)
Ap. Ap. Ap.
©kaczka
A ju myslalam, ze ci karte kredytowa zjadla.. :)
ReplyDeleteLou
To JAKIE musi mieć wspomnienia Ciotka Rozmaryna!
ReplyDeletesnaczy sie nie jest zachlana, jak poczuła, ze czas się z kimś podzielić to się podzieliła. Tylko się schyl Kaczko!
ReplyDelete> Lou: karty i cokolwiek plaskie chowa sie pod dywan lub wsuwa pod regal.
ReplyDelete> Tomaszowa: ba! Ciotka Rozmaryna jest ciotka Ciotki Hochzeit. Przez to mam dostep jedynie do wybranych wspomnien :-)
> Zoska: Docenilam. Mogla przeciez pawiem w zakiet lub gorset :-)