830

[11 Jul 2011]

Front wyżowy.
Trzepak.
Podwórko.
Dzielność.
Samodzielność.




©kaczka
5 comments on "830"
  1. Zegnajcie niepoobijane kolana i niepoobdzierane noski:)
    Lou

    ReplyDelete
  2. I znowu przyklad z kosciola, najwyrazniej mnie inspiruje:) Stokrota wspinala sie na schody do choru a mily pan koscielny powiedzial:"wszystkie dzieci sie probuja wspinac na te schody. tylko dlatego ze one tam sa". Tak wiec przygotuj sie na Dyniowe wspinaczki, tylko dlatego ze istnieja rzeczy na ktore mozna sie wspinac:)

    ReplyDelete
  3. pozwolę sobie pozazdrościć - Józek na placu zabaw siedział z mamusią na ławeczce. I tylko siedział.
    Konfirmant ma lat 14, teoretycznie powinien dostać nieco więcej niż komunista, ale protestancka surowość ogranicza hojność;-)


    H3 - zatopek. Emil Zatopek
    D1 - no naprawdę..

    dalarta - dell'arte

    ReplyDelete
  4. > Lou: Noecjusz zlamal nos w kontakcie z chodnikiem. Pouczono Dynie w temacie BHP spacerow :-)
    > Ahora: Prorok! Rozmawialas z prorokiem! :-)
    > Hermi: Dynia lubi zwiedzac, gdy jest pusto. Gdy pojawia sie towarzystwo materializuje sie przy laweczce. A wlasciwie przy hustawkach, bo odbijam sobie przasna mlodosc i smigam po trzepakach. Na marginesie, imponuje mi protestancka surowosc. Tarta dell'arta? :-) D1 jak UPA! A1?
    > Murronia: pozwalam :-) spojrz na jaka odleglosc rozwinelam pepowine.

    ReplyDelete