744

[16 Mar 2011]

(...)
- Jak oni tę wojnę? No jak? – jęczy standardowym jękiem Norweski, bo w telewizorze Heston Blumenthal – z zawodu kucharz celebryta – zrewolucjonizował właśnie miejscową armię.
Udowodnił, że pocięta na plasterki i próżniowo zapakowana marchewka zajmuje mniej miejsca niż marchewka nasypana do łodzi podwodnej w korzeniu i luzem przez właz.
(Jak dotąd zapas marchewki był podobno zasadniczym czynnikiem limitującym długość krucjat.)
Ergo.
Więcej miejsca na rakiety ziemia-wieloryb-powietrze.
Ergo.
Z odrodzonym zapasem marchewki pewnie wyruszą odbijać swoje kolonie.

(...)
Metodyści organizują koncert organowy w swoim metodystycznym kościele.
Na organach zagra taper – skądinąd chemik-metodysta-organista – pod niemy horror z lat dwudziestych wyświetlany nad ołtarzem.
Tego nie można przegapić.

(...)
Spotkałyśmy na mieście Cherlawego Henryczka.
Siedem zębów, ósmy w drodze.
Cholerny rekin.


(...)
Beam me up, Spotty!



©kaczka
8 comments on "744"
  1. Zegarmistrz? Ja wiem, może i dobry taki niszowy zawód?

    ReplyDelete
  2. J.z N. rzucili się do słowników, każdy do swego:-) a ja nie muszę wiedzieć wszystkiego, ja podziwiam Dziecko-Piernik

    I9 nein, nein, nein!
    E4 ja?

    inerri - inercji

    ReplyDelete
  3. > Zoska: zegarmistrz swiatla purpurowy :-) Dynia zapowiada sie na dentystke (choc moze to z zazdrosci obmacuje cudze zeby) albo na hycla - ksiazeczka jest o psie Spocie, ktory sie schowal... Dynia szuka zawziecie. Dobrze, ze ksiazeczka z Armii Zbawienia, przechodnia, nie szkoda wiec, ze szuka tego psa gwaltownie i z pasja pod tymi kruchutkimi skrawkami papieru.

    > Hermi: edukacyjny wymiar bloga, tymczasem E4 trafiony. Ce trzy poprosze.

    ReplyDelete
  4. C3 - śpieszę donieść, że bomba rozwaliła część pokładu
    E3 ja?

    fasid - rozwaliłam fasadę?

    ReplyDelete
  5. E3 rozlupalo wlaz do lodzi podwodnej. I fasade. B3?

    ReplyDelete
  6. Otwieram-zamykam, otwieram-zamykam - u nas wciąż hipnoza - książki z okienkami są the best.
    A Henryczek niech nie będzie taki do przodu.
    Dynia zaraz wyząbkuje trzony mądrości.
    ;-))

    ReplyDelete
  7. Dzień Dobry
    Nie będę się rozpisywać jak szczególny i oryginalny jest Twój blog, bo wiadomo...
    i ile razy dziennie zaglądam w oczekiwaniu na nowy wpis.
    Przejdę do zapytania, jak Kaczko robisz te zdjęciowe collage?
    mania

    ReplyDelete
  8. > Tomaszowa: liczmy, ze madrosci odziedziczyla po mnie :-) Jesli po ojcu to wyzabkowywanie bedzie krwawe i pod opieka chirurga szczekowego.
    Okienka przebija jedynie ksiazka z lusterkiem.

    > mania: Witam. Dziekuje! Rumienie sie. :-)
    Kolaze bezplatnie produkuje Picasa 3. Dostep tu:
    http://picasa.google.com/

    ReplyDelete