1134

[29 May 2012]

Na każdym zdjęciu z pikniku, który zorganizowała ochronka, Dynia plądruje pudełka z żywnością.
Na każdym.

©kaczka

Related Post:

  • [348][9 Apr 2017] (…)Prawie siedmiolatki to taka osobliwa grupa demograficzna, która jeszcze poważa naszpańskie autorytety.Zatem, gdy tydzień temu naszpani od arizońskiego zapowiedział… Read More
  • [350][26 Apr 2017] (...)Najpierw wiosna zaczęła się na trawniku przed naszym domem. Standardowy prolog z magnolii, forsycji i akwizycji uczuleń wziewnych. Odczekaliśmy nieomal do napis… Read More
  • [349] kaczka i syndrom sztokholmski[21 Apr 2017](...) (...) Jako że cały niemiecki romantyzm roztrwonili Goethe do spółki z Hardenbergiem, nic dziwnego, że dla reszty narodu został tylko pragmatyzm.A Norweski to … Read More
10 comments on "1134"
  1. no cóż.... może spróbujcie jednak Ją w domu karmić? Nie gwarantuję wprawdzie, że pomysł jest skuteczny, ale działać trzeba... ;))))

    ReplyDelete
    Replies
    1. Nikt nam nie powiedzial, ze dziecko karmic trzeba!

      Delete
  2. Replies
    1. Zazdroscisz, bo nie widzisz spustoszenia po przelocie Dyni-Szaranczy! :-)

      Delete
  3. Dynia wie, co tak naprawdę się w zyciu liczy!

    ReplyDelete
  4. Że też jeszcze Wam tego zagłodzonego biednego małego hobbita opieka społeczna nie odebrała i nie pozbawiła praw rodzicielskich :-)))) Musicie do tej hodowli gromadzić naprawdę DUŻE ilości paszy, ochronka też!

    ReplyDelete
    Replies
    1. Ogorki. Dynia wyzera ochronce ogorki. Dostaje placzliwe notatki. Dynia potrafi ponoc schrupac dwudziestocentymetrowego ogorka przy jednym podejsciu :-)
      A opieka spoleczna chyba stroni od hobbitow zakladajac, ze przejecie nad nimi opieki zrujnowaloby skarb panstwa...

      Delete
  5. coz dziecku apetyt dopisuje:)

    ReplyDelete
  6. To nie Dynia, to Yogi albo Bubu przebrał się za Dynię ;)

    ReplyDelete