[1-2 May 2012]
(...)
(Dynia siedzi na kuchennym blacie, sączy mleko z palemką, piana w zlewie, płuczą się statki. Didaskalia.)
Inwigiluję niezobowiązująco znad piany.
- I któż tam był dziś w ochronce, Dyniu? Rubenito?
- Taaaa...
- Dżordż?
- Taaaa...
- Upiorne bliźniaki?
- Taaaa...
(Naprawdę? Upiorne bliźniaki są edycją limitowaną. Pojawiają się w poniedziałki.)
- Upiorne bliźniaki? Jesteś pewna? Dziś środa.
- Taaaa...
- Hugh Grant?
- Taaaa...
- Admirał Nelson?
- Taaaa...
- Arcybiskup Canterbury?
- Taaaa...
- David Cameron?
- Taaaa...
- Simon i Garfunkel?
- Taaaaaaa...
('Ochronka. Miejsce, w którym warto bywać ze względu na koneksje.')
- Trochę było ciasno?
- Taaaaaaa...
- Wciskasz kit, co?
- Taaaaaaa... (chichot)
(...)
Nad wsią zapach mokrej wełny.
Stoją po polach i rowach przesiąknięte deszczem, sfilcowane owce.
Zielony skwer zamienił się w jezioro.
W jeziorze zamieszkało wodne ptactwo.
Czaple, flamingi, kormorany...
Woda podchodzi pod wieś.
Czas budować arkę.
©kaczka
(...)
(Dynia siedzi na kuchennym blacie, sączy mleko z palemką, piana w zlewie, płuczą się statki. Didaskalia.)
Inwigiluję niezobowiązująco znad piany.
- I któż tam był dziś w ochronce, Dyniu? Rubenito?
- Taaaa...
- Dżordż?
- Taaaa...
- Upiorne bliźniaki?
- Taaaa...
(Naprawdę? Upiorne bliźniaki są edycją limitowaną. Pojawiają się w poniedziałki.)
- Upiorne bliźniaki? Jesteś pewna? Dziś środa.
- Taaaa...
- Hugh Grant?
- Taaaa...
- Admirał Nelson?
- Taaaa...
- Arcybiskup Canterbury?
- Taaaa...
- David Cameron?
- Taaaa...
- Simon i Garfunkel?
- Taaaaaaa...
('Ochronka. Miejsce, w którym warto bywać ze względu na koneksje.')
- Trochę było ciasno?
- Taaaaaaa...
- Wciskasz kit, co?
- Taaaaaaa... (chichot)
(...)
Nad wsią zapach mokrej wełny.
Stoją po polach i rowach przesiąknięte deszczem, sfilcowane owce.
Zielony skwer zamienił się w jezioro.
W jeziorze zamieszkało wodne ptactwo.
Czaple, flamingi, kormorany...
Woda podchodzi pod wieś.
Czas budować arkę.
©kaczka
Może niech Cię czasem Dynia zabierze do ochronki, chociaż przez chwilę pobędziesz z celebrytami.... :)))
ReplyDeleteCzekam, az wpadnie Harrison Ford :-)
DeleteNo to przynajmniej odmiana po "nol":) U nas zamiast "taaa" pojawilo sie zamaszyste kiwanie glowa na tak.
ReplyDeleteOdswiezajaca odmiana :-) U nas nie ma kiwania glowa, jest jedynie gest deficytu. Smutnie rozlozone rece wzniesione na wysokosc uszu jak z egipskich piramidalnych obrazow nasciennych.
Deletea w Warszawie mamy Karaiby. wpdajacie. z Hugh Grantem. chyba że Daniel Craig też był w ochronce. to wolałabym.
ReplyDeleteRaczej nadplywajcie :-) Jesli sie zderzymy z Danielem w drzwiach ochronki to przekaze zaproszenie.
Deleteuzgodnilysmy dzisiaj wspomnienia z wczesnego dziecinstwa:
ReplyDeleteJa: polowa Europy √ zaliczona
przedszkole po flamandzku √
'Brain Baby' program ( muzyka klasyczna i takie tam ogolnorozwojowe programy √
Ksiazki z Puchatkiem√
Seasamy Street √
Ona (13 lat ):
Europa.....pamietam golebie i balkon u Babci
przedszkole....musialam siedziec i sluchac...chyba
Brain Baby - are you kidding!!??
Puchatek - kocham
Seasamy Street - O.K
Wniosek #1 : na podstawie obserwacji jednego egzemplarza plci zenskiej:
Niewiele pamieta z pierwszych trzech lat zycia
Wniosek#2:
Cieszymy sie ze dramatow nie bylo....
Piekne.
Delete... i licze, ze Dynia nie zapamieta tych cholernych chronicznych glutow i katarow znoszonych z ochronki...
:-)
gwarantuje, ze nie bedzie pamietac glutow, katarow i nawet ( w naszym przypadku) ucha zapalen....Milosc do Pepy pozostanie :-)
DeleteMoje 13 letnie 'dziecie' nie potrafi zasnac bez Kubusio Puchatkowej przytulanki.