[20 Sep 2012]
(...)
Nową doktryną Dyni jest plural-izm.
TataS, mamaS, butS, kotS, aguaS...
Świat według Dyni nagle jest parzysty, od kilku dni wypełniają go wyłącznie mnogie byty.
(Również odbyty, ale to moja prywatna opinia.)
Nowym, ulubionym, obsesyjnie nadużywanym zaimkiem wskazującym jest das.
... kapusta i kwas...
©kaczka
(...)
Nową doktryną Dyni jest plural-izm.
TataS, mamaS, butS, kotS, aguaS...
Świat według Dyni nagle jest parzysty, od kilku dni wypełniają go wyłącznie mnogie byty.
(Również odbyty, ale to moja prywatna opinia.)
Nowym, ulubionym, obsesyjnie nadużywanym zaimkiem wskazującym jest das.
... kapusta i kwas...
©kaczka
Czuję międzylinijkowe rozczarowanie. Poczekaj Kaczka na imiesłowy też przyjdzie pora.
ReplyDeleteRaczej zaskoczenie, ze mam w domu miniaturowa Erefenke.
Delete:-)))
Poczekaj, jak zacznie interesować się pływaniem to zaczniemy się martwić.
Delete:-))))!
DeleteCzyli jednak mówi!
ReplyDeleteDawkuje nam slowa.
DeleteJak krople Inoziemcowa.
:-)
ona zacznie mówić ...jeszcze będziesz obecne chwile z rozrzewnieniem
DeleteW rodzinie Norweskiego krazy historyjka o Dyniowej Babuni, ktora do czwartego roku zycia mowila w niezrozumialym jezyku. Jej matka, Dyniowa Prababunia, swiec nad jej dusza, zalamywala rece nad corka i opowiadala kumom, ze jej corka chyba mowi po polsku.
DeleteHistoria zlosliwie zatoczyla kolo. W zla godzine, w zla godzine Prababuni sie wyrwalo.
Jesli Dyniutka odziedziczy jedynie polowe, niechby cwierc genow slowotoku Babuni po mieczu... jestesmy zgubieni!!!
Kapusta i kwas oraz eine kleine świnke? ;)
ReplyDeletehttp://admonkey.pl/2012/09/meine-mutter-ist-computer-kampania-goethe-institut/
Och! Musze zdobyc oryginal z kapusta!
DeleteEvitoo! Przeogromne dzieki!
Hej! Kaczko Kaczko!
ReplyDeleteWidziałaś tegoroczne antynoble?
Jak przeczytałam o literackim to przypomniały mi się Twoje przeboje z biurokracją unijną :D
http://ciekawe.onet.pl/aktualnosci/antynoble-za-zagluszacz-mowy-zmniejszanie-wiezy-ei,1,5253290,artykul.html
Mnie sie ten antynobl nalezal! Mnie!
DeleteWitam Kaczkę!
ReplyDeleteNie mogę odnaleźć maila więc piszę tutaj:)
Z radością chciałam powiadomić, że blog MAMABU wyróżnił Pani bloga w Kategorii BLOG TYGODNIA - http://www.mamabu.pl/blog/2012/blog-tygodnia-la-terra-del-pudding/ Umieściliśmy także link Pani strony w dziale MAMABU LINKI - http://www.mamabu.pl/blog/linki/
Gratulujemy i serdecznie zapraszamy do odwiedzin www.mamabu.pl oraz strony na facebooku www.facebook.com/mamabupolska
Będziemy wdzięczni za podsyłanie informacji o nowościach na Pani blogu i umieszczenie naszego linku www.mamabu.pl na Waszej stronie internetowej.
Pozdrawiam serdecznie!
Dominika Reńska
MAMABU POLSKA
dominika@mamabu.pl
tel 605108542
No i wydeptalam sobie miejsce w MAMABU :-)))
DeleteDziekuje!
Pedze zamieszczac i grzac sie w promieniach slawy! ;-)
das tatas, das mamas - a co, niech kaleczy też język Norweskiego :)
ReplyDeleteno ale postępy językowe robi. po kolei odkrywa nowości i w końcu je sobie tak poukłada, że pojedzie trzynastozgłoskowcem. albo Geothem
a może nawet Goethem
Deletealbo Gotem...
Deletealbo Gothem (ostatnio siega glownie po szaro-czarne kredki... na szczescie tatuaz pozwolila sobie odmalowac czerwona kredka)
Karel Gott?
Deleteno to dobrze, że pierwszy tatuaż już za nią
Elo! kaczko celebrytko! Nowa statuetka na półeczkę, o tutaj: http://www.mamabu.pl/blog/2012/blog-tygodnia-la-terra-del-pudding/
ReplyDeleteNa krzywy Peppi ryj sie dostalam :-)
DeleteMeksykańska fala! Tylko znowu lichy link wstawiłaś.
DeleteRobi sie z tego tradycja, z tych lichych linkow!
DeleteNowa i świecka!
Deletei jak tragedia grecka!
Deletedawkuje, bo przesyt nie jest nigdzie wskazany.
ReplyDeleteA poza tym rośnie, to i więcej potrzeb ma, a od przybytku głowa nie boli.
Milczenie zlotem.
Delete:-)))
Kaczko odnoszę wrażenie, że w głowie Twojej córki jest istna sieczka językowa. Za kilka lat będę jej cholernie zazdrościł biegłej znajomości trzech języków, jednak teraz to brzmi jak lingwistyczny (DAS) najtmer(S) ;)
ReplyDeleteEl koszmar(S)! ;-)
DeleteNajbieglejsza to bedzie ona chyba w mowie ciala.
Też przez to przechodziliśmy. Nasze mieszały też końcówki z dwóch języków (co pewnie i Dynię czeka) i np. filmy trójwymiarowe to były 'fridizy' czyli 3-Ds + y :)
ReplyDeleteTak to mieszaja rowniez Rodacy w pracy :-) Uchowaj nas Muzo Liryczna Filologii Polskiej od holidejsow, klinerow i superwajzorow!
DeleteMisius i kozas... pamietasz?:)))))))
ReplyDeleteAminski sie przerazil, jak zobaczyl gdzie ja jade;)))))))
Lou
Pamietasz!
DeleteCzy Aminski wrzucil nasz kod pocztowy w google maps i pokazal mu sie srodek miejsca o nazwie nigdzie?
Tak! To tu!
Wszak bez obrazy... bez nawigacji satelitarnej do dzis krazylibysmy po obwodnicy wokol Antwerpii ;-)
Najpierw patrzyl na zla strone wyspy, ale go laskawie oswiecilam i wtedy sie przerazil. Pozdrawiamy z metropolii;)
DeleteLou
kaczko, ja z dupy totalnie.
ReplyDeletejak to sie robi, zeby byly takie linki do tekstu i czy MUSI byc ow tekst zmagazynowany w archiwum? (mam na mysli te, co je masz pod naglowkiem)
mam mase starych historii sprzed lat (z innych blogow), ktore chcialabym odgrzebac. pacze i pacze (w zarzadzaniu bloggerem) i nichuja nie widze.
Mowisz masz! U mnie na marginesie po lewej stronie po zalogowaniu. Miedzy 'posts' a 'comments' podpisane jako 'pages'.
ReplyDeletesękju dobra kobieto.
Delete