1167

[1 Jul 2012]

(...)
Sequel.

©kaczka

Related Post:

  • [84](...) Przerywnik. 'To stryjenka Ursula. Poślubiła profesora teologii moralnej. On był od niej starszy chyba o dwadzieścia lat. Urodził im się syn i nazwali go Johannes.  P… Read More
  • [83][11 Jun 2014] (...) Kwitną lipy. Spadł gorący deszcz. Ukrop zagotował wodę w kałużach. Świat pachnie jak napar z ziółek. Doktor Livingstone, obowiązkowo w tropikalnym kasku, brodz… Read More
  • [85][16 Jun 2014] (...) Na pospiesznie zaimprowizowanym bankiecie, wydanym na cześć szóstego miesiąca pobytu Biskwita na Ziemi, podano konfit z bioetycznej, ekologicznej, antygenetycz… Read More
15 comments on "1167"
  1. OŻESZ!! OŻESZ OŻESZ! ożesz..
    .. ożesz..

    ReplyDelete
  2. Koronkowa robota wyszła tylko ze wspomagaczem (ten po lewej)

    ReplyDelete
    Replies
    1. Norweski zapowiedzial, ze na trzezwo nie ma mowy, zeby tatuowal :-)

      Delete
    2. No wenę trzeba gdzieś tankować!

      Delete
  3. Stolat, stolat, stolat, STO LAT albo i więcej.

    Czy to NORWESKI? Czy mię wyzrok myli?

    ReplyDelete
  4. Wow! Kreacja świnki godna Versace. Ten błysk i szyk :-))
    A co Dynia wyemitowała na ten widok? A propos widoków, jak biedne migdałki udręczona Kaczko? Życzę zdrowia!

    ReplyDelete
    Replies
    1. Migdaly sie regeneruja bez antybiotykow.
      Dynia na widok zapytala: Dzordz? dajac do zrozumienia, ze wolalaby jednak z Dzordzem. Przez moment rozwazalismy udanie sie do nocnego sklepu po niebieski cukier, ale mielismy jeszcze pol kilo tego rozowego od Versace, wiec zwyciezyl zdrowy rozsadek :-)

      Delete
  5. Ooo, mrówkojad, jaki smaczny ;)

    ReplyDelete
  6. heloł, Norweski. od razu widać, kto tyrał, a kto się bawił aparatem.

    nie dało się Dyni wcisnąć, że to Dżordż w różu?

    ReplyDelete