[14 Apr 2011]

(...)
Wychowawcza porażka.
Dynia siedzi przed telewizorem i przerzuca kanały piszcząc na widok Davida Szkoła z Internatem Camerona.
Śmierdzi wyborami.
Wybory? Wiadomo. Najchwytniej podsypać o emigrantach.
Na ekranie tłusta, rozlana baba, hodowana na tackach ze sklepu Wszystko w mrożonce rozwija za sobą sznur dzieci i bełkocze, że przyjeżdżają tacy, kradną pracę, wyłudzają zasiłki.
Tłusta rozlana babo, hodowana na tackach, ze sznurkiem dzieci!
Mówię do ciebie.
Tak, murwa, do ciebie.
Zamienię moją pracę w zamian za twoje zasiłki na ten sznurek dzieci.
Od ręki.
Bierz.
Na razie zamieniłam się z Dynią na gorączkę.
Dlatego to Joint Cameron wychowuje mi dziecko na kanale BBC, gdy ja owinięta w koc bełkocę.
Srulizm populizm.
Pół wsi mówi po słowiańsku, a Dynia jest jedynym słowiańskim dzieckiem, które integruje się z rówieśnikami?
Pytam Panią Przedszkolną, takie tam moje prywatne kopie i wiatraki, czy nie uważa, że to wionie dyskryminacją.
Polska grupa dla polskich dzieci?
Pod krzywą na drzwiach etykietką Open od poniedziałek do piątek.
I gdzie term time przetłumaczono na określenie czasu.
Pani Przedszkolna się peszy,  hiperwentyluje - dyskryminacja to jednak duże i ciężkie słowo na tym kawałku skały -  i mówi, że to na prośbę rodziców.
Pokazać petycję?
Nogi w strzemiona.
Popędzam Rosynanta.
Nic nie jest córko takie czarno-białe, jak garniturek od krawca Davida Konserwatysty.

(...)
Najlepsze tradycje z Wszystko Czerwone.
Szepcę Dyni w ucho Kaczkę Dziwaczkę.
- Macie wy sekreta? – pyta Norweski manierą Pana Muldgaarda.
Jakoweś?

©kaczka
8 comments on " "
  1. u nas tez TV jest bardzo popularne. Mala tak patrzy w ekran, ze nawet nie mrugnie;)
    A o ludziach na benefitach narzekajacych, ze obcokrajowcy odbieraja im prace nie bede mowic, bo sie zbytnio denerwuje;) Wczoraj dostalam P60 i jak zobaczylam ile poszlo na podatki, czyli tez na zasilki dla tych narzekajacych, to mnie szlag trafia.

    ReplyDelete
  2. http://pl.wikiquote.org/wiki/Wszystko_czerwone

    http://chomikuj.pl/martuland/ksi*c4*85*c5*bcki/Chmielewska+Joanna+-+Wszystko+czerwone,438795704.pdf

    wszystko jest w tym małym komputerku, wszystko. Niedawno szukałam lektury, bo w bibliotece zabrakło. Wszystko. Nawet nielegalnie;-)

    jak tam bitwa, bo zapomniałam co kto kiedy?

    trating

    ReplyDelete
  3. dlatego wytrzymalam na wyspie tylko pol roku...te antypolskie sentymenty... no, przewrazliwiona jestem i nie lubie byc tam gdzie mnie nie chca:((

    ReplyDelete
  4. To jest temat, co mi się już nie chce ale co się dziwić robotniczej ( nie wiem czy nie nadużycie ) braci anglosaskiej jak nasze polskie rodzime Matki na moim ulubionym forum piszą , ze są dumne , bo ICH dzieci chodzą do szkoły w której są tylko angielskie dzieci , bo jak są polskie to zaniżają poziom. To znaczy ich są jakie? Marsjańskie?
    Tani populizm jest wszędzie ale polska głupota dobija mnie dokumentnie.

    ReplyDelete
  5. WyHowuje!!! Widac, ze pisalam w malignie.
    > Hermi: Ostatnio bylo tu: > Hermi: podgladasz! I5 - tyzby :-) D9, poprosze!
    > Ahora: odnotowuje, ze intrygujacym zygzakiem po swiecie sie przemieszczasz.

    Kwestie integracji, asymilacji, emigracji to nie jest cos, co mozna zamknac jedna przemowa w garniturku i jednym: a teraz drogie dzieci, bedziemy zapraszac tylko tych swiatlych i blyskotliwych. Brawa i owacje.

    A glupota? Jaka ta glupota jest miedzynarodowa. Zaraz po tlustej, rozlanej babie racza reporterka BBC dopadla hindusa, trzecie pokolenie emigrantow. I ten blyskotliwy i swiatly hindus rzecze przewalajac ziemniaki na swoim straganie: Cameron ma racje, przyjezdzaja, zabieraja prace, wyludzaja zasilki...
    I to jest temat, co mi sie juz tez generalnie nie chce, ale w malignie jestem przewrazliwiona :-)

    ReplyDelete
  6. Oooooo, moja droga. Lojalnie uprzedzam, że przyjdzie taki czas, jak Dynia zacznie gadać na potęgę, że dvd z Ulicą Sezamkową, Franklinem, czy Myszką Miki, będą na wagę złota! :)))))) CHOĆBY na pół godziny, choćby na czas jednej kawy, ale jednak ;-)))

    ReplyDelete
  7. i tak musiałam pogrzebać, żeby znaleźć pytanie do odpowiedzi "tyzby"!
    W związku z pozytywnym rozpatrzeniem mojego podania w kwestii lokalizacji dwumasztowca na pozycji I5, proponuję J5, gdyż inaczej się nie da:-)) Jednocześnie nadmieniam, iż Pani sugestia, jakoby w polu o współrzędnych D9 mieścił się jakikolwiek element wyposażenia okrętu podwodnego jest jak najdalsza od prawdy.

    P.S. Rodzina królewska prezentuje się godnie, choć bez ostentacyjnej majestatyczności. Dynia prezentuje się jak miesiączek w pełni. Dzięki!

    ReplyDelete
  8. > Tomaszowa: zanotowalam :-)
    > Hermi: Cala przyjemnosc! E10? bo J5 - jebut! wiadomo. wrak na dnie. nie dalo sie inaczej.

    ReplyDelete