1145

[8 Jun 2012]

Enerdowskie surykatki.



©kaczka

Related Post:

  • 1210[19 Mar 2013] (...) Opowiada metodą na policyjną rekonstrukcję zdarzeń. - Oczywiście, że wiem już wszystko. – mówię szamocąc się z obuwiem w korytarzu  [...dobry wieczór koch… Read More
  • 1214-1215[23-24 Mar 2013] (...) Zawiły, mętny tydzień. Kto się miał urodzić, ten się urodził. Kto chciał umrzeć, umarł. (Nad trumną Bawarskie cioteczki roszczą sobie w kwestii oboli. Boli.… Read More
  • 1211-1213 800x600 [20-22 Mar 2013] Normal 0 false false false EN-GB X-NONE X-NONE MicrosoftInternetExplor… Read More
10 comments on "1145"
  1. czyżby już minęła ustawowa dyniowa niechęć do nakryć głowy (innych niż figowe)?

    ReplyDelete
    Replies
    1. Gladko przeniosla sie na wszelakie ozdoby wciskane we wlosy. Z czego tez zreszta zabawna historia. Stoimy po zajeciach z przysposobienia bibliotecznego ja, matka Klaudyny i niemiecka bibliotekarka gawedzac o zaletach i przywarach naszej progenitury. Rzecze matka Klaudyny, ze Klaudyna wyglada jak peczek kopru, bo nie daje sobie ogarnac koafiury zadna spinka. Mowie, ze i Dynia tak samo. A matka Klaudyny w calej swej szczerosci: patrz, kaczka, jakie zaniedbanie. najmniej z tej bandy jestesmy kobiece, a trafily sie nam corki.
      Splakalam sie nad tym ze smiechu. Ale racje ma matka Klaudyny. Chlopiece mateczki jakies takie malenkie, drobniutkie, na obcasikach, w sukieneczkach calineczki, a my przy nich jak z druzyny rugby :-)

      Delete
  2. druga fota prawie jak z bloga Kasi Tusk

    ReplyDelete
    Replies
    1. Od kwadransa zachodze w glowe, czy to komplement, czy smiertelna obraza :-))))

      Delete
  3. Samodzielna, niezależna, Dynia :-)))

    ReplyDelete
    Replies
    1. ... z opakowaniem lukrecjowych cukierkow w lapie :-)

      Delete
  4. Replies
    1. oczywiście przeczytałam "Dynia pryska" i ta bułka mnie mocno zadziwiła

      Delete