Nie nie nie! Odwołuję powyższe sugestie! Taką! Li i jedynie: http://www.amazon.com/gp/product/B004UPU8S0/ref=as_li_ss_tl?ie=UTF8&redirect=true&tag=gabriela0a-20&linkCode=as2&camp=217145&creative=399373&creativeASIN=B004UPU8S0
Mamy Peppa Crew Neck Sweat: http://www.next.co.uk/search/shopping/peppa-pig Serie skarpet z Primarku z podobizna Dzordza, sukienke z subtelna aplikacja Peppy (dar ciotki Bebos), czapke z daszkiem i bluzke z Asdy. Piornik, portmonetke, annual 2012, kilka milionow nalepek i kategoryczny szlaban na wiecej :-))) Dynia w Waterstones (!) nastawala na wyjscie z http://www.joke.co.uk/child-george-pig-costume~68905/, ale udaremnilismy! :-)
Zoska, zaraz schudnie. Duzy jest z nami od soboty, a Dynia nie dzieli sie racjami zywnosciowymi :-)))
Hermi, wieprzowy kapitalizm nie jest zły. Chociaż my, dzieci PRLu, zawsze będziemy przedkładać nad niego rzut butem na odległość i grę w kolarzy kapslami po oranżadzie ;) Co ciekawsze, Dynia w naszym wieku, też będzie mówiła "A za moich czasów to było zupełnie inaczej. Skromnie. Miałam tylko dwie świnie przytulanki..."
kaczka - zodiakalnie spod znaku zapytania. Treserka bakterii i drożdży, matka, blogerka, prozaiczka, neurotyczka i malkontentka. Od kilkunastu lat błąka się po Europie i notuje. Dołożyła swojej frazy do spektaklu Projekt Matka (Teatr Kana, 2014). Jest współautorką książki Wędrówki i myśli porucznika Stukułki (powieść dokończona) (Wydawnictwo MG, 2016). W 2016 wygrała ogólnopolski konkurs na opowiadanie o Kresach (w jury m.in. Sylwia Chutnik). Stara się latać wysoko i spadać na cztery łapy.
Poczta
INWAZJA DROBIU
Robótka 2019 KLIK! KLIK!
Dziesięć lat Robótki! Chodźcie pisać z nami do Starszaków z Niegowa!
Picasso się w nich zreinkarnował.
ReplyDeleteJesli sie dobrze przyjrzec... Racja! :-)))
DeleteNIebieska ma nieco odęty wyraz ryja, za to Czerwona całkiem, całkiem. Poza tym, Niebieska coś knuje przednią raciczką...
ReplyDeleteNiebieska jest faworytem.
Delete- Kto cie, Dyniu, kocha najbardziej na swiecie?
-DZORDZ!
Ty masz chlewik a ja stajnię! Mój młody zasypia z traktorem w rączce, bawi sie taczką i dużym traktorem :)A jego ulubioną bajką jest traktor Tom.
ReplyDeleteNic, absolutnie nic nie przebija swin :-)
Deletesłodziaki :))))
ReplyDeleteOch, wiadomo, gdy spia :-)
DeletePostuluję o zmianę piżamy Dyni na taką: http://www.amazon.co.uk/Peppa-Pig-pig-pyjama/dp/B005ZS4K08
ReplyDeleteEventualnie taką: http://direct.asda.com/george/younger-girls-t-shirts/peppa-pig-printed-t-shirt/GEM223286,default,pd.html?cm_vc=PPCXSLLF
DeleteNie nie nie! Odwołuję powyższe sugestie! Taką! Li i jedynie: http://www.amazon.com/gp/product/B004UPU8S0/ref=as_li_ss_tl?ie=UTF8&redirect=true&tag=gabriela0a-20&linkCode=as2&camp=217145&creative=399373&creativeASIN=B004UPU8S0
DeleteNo nieźle odkarmiony ten zwierzyniec. Widać, że Dynia nie skąpi paszy.
DeleteMamy Peppa Crew Neck Sweat: http://www.next.co.uk/search/shopping/peppa-pig
DeleteSerie skarpet z Primarku z podobizna Dzordza,
sukienke z subtelna aplikacja Peppy (dar ciotki Bebos), czapke z daszkiem i bluzke z Asdy.
Piornik, portmonetke, annual 2012, kilka milionow nalepek i kategoryczny szlaban na wiecej :-)))
Dynia w Waterstones (!) nastawala na wyjscie z http://www.joke.co.uk/child-george-pig-costume~68905/, ale udaremnilismy! :-)
Zoska, zaraz schudnie. Duzy jest z nami od soboty, a Dynia nie dzieli sie racjami zywnosciowymi :-)))
child-george-pig-costume z joke to naprawę joke.
DeleteA Dynia sie zaparla, ze jej i juz.
DeleteCzy mi sie dobrze wydaje ze Dzordz urosl nieco od ostatniej wizyty?
ReplyDeleteNie, to Dynia zmalala :-)))
ReplyDeleteW to to akurat nie uwierze...
DeleteNo tak, widzialas Dynie w akcji :-) Dobrze, ze kury zaczely znikac po naszym wyjezdzie :-))))
DeleteBebeluszku => Hermi, dziecko realnego socjalizmu, jest porażona zbytkiem zgniłego kapitalizmu.
ReplyDeleteKaczko => nie wiem, czy ten wątek już tu gościł, ale tknęło mnie, że Dyni miłość do świni może mieć podłoże kulinarne, wieprzowe, mówiąc krótko;-)
Cos jest na rzeczy. Gdy Dynia usnie, Norweski biezy do jej pokoju w celu, jak sam mowi 'usuniecia z lozka sznycli' :-)
DeleteHermi, wieprzowy kapitalizm nie jest zły. Chociaż my, dzieci PRLu, zawsze będziemy przedkładać nad niego rzut butem na odległość i grę w kolarzy kapslami po oranżadzie ;) Co ciekawsze, Dynia w naszym wieku, też będzie mówiła "A za moich czasów to było zupełnie inaczej. Skromnie. Miałam tylko dwie świnie przytulanki..."
DeleteKaczko, zważywszy na upodobania przodków Norweskiego w wieprzowinie, nie dziwi mnie to jakoś.
Delete... i zadna, drogie praprawnuki, z tych dwoch wieprzowych przytulanek nie byla w technologii 5D a Dzordz nie byl nawet hologramem :-)))
Deletejedno jest pewne... Dynia do zielonoswiatkowcow raczej nie przystapi :D ....cudna jest... taka spiaca... Dynia nie Peppa :D oczywiscie
ReplyDeleteSpiace dziecko. Wskazniki czulosci matczynej przesuwaja sie w kierunku 'maximum' :-)
DeleteZielonoswiatkowcy nie zadaja sie z wieprzowina?
Czlowiek uczy sie cale zycie :-)
tez nie wiedzialam...kolezanka z pracy jest zielona...i mowi ze swinia jest Aaaa fe! bo podobno nie przezuwa :)
Deleteu Dyni i Dżordża chyba jakby ochłodzenie stosunków?
ReplyDeleteWrecz przeciwnie! Dzordz lezy na czatach :-)
DeleteHehehehehehehe :-)))))))))
ReplyDelete:-)
DeleteI się zakochałam znowu! :))))
ReplyDeleteJesli w Dzordzu to mamy tu spoleczna kolejke :-)))
Delete