1234-1235

[9-10 Apr 2013]

(...)
Sypia wpisana w okrąg i kwadrat.
(Patrz: Leonardo da Vinci, Człowiek witruwiański.)
Ponieważ jednocześnie jest igłą busoli lub kompasu, wiemy, że północ przebiega przez moje prawe ucho.
Wskazuje tę północ jej lewa stopa.
Obsunąwszy się z łóżka na klęczki sypia również na ‘dziewiętnastowieczne litografie świętych trawionych mistyczną ekstazą’.

©kaczka

Related Post:

  • 971[7 Dec 2011] (...) KLIK KLIK   (...) Jak ta Dynia pomaga! I podłogę umyje, i stół ścierką przetrze, i kapcie przyniesie, i pralkę opróżni. Naczynia do szafek pochowa. (… Read More
  • 976-977[11-12 Dec 2011] (...) Miałam pracować w domu. Nieskonfigurowałam się. (Podobno.) Z pracy w domu mam więc głównie stos rozpoczętych dokumentów i siedem litrów rosołu w nowym garnk… Read More
  • 971-975[8-11 Dec 2011] (...) KLIK KLIK (...) Ciociabecia przeniosła się z Bullerbyn na Wyspę i zamieszkała za końcem świata na lewo. Koniec świata ma swój kod pocztowy. Kto nie wierzy, … Read More
20 comments on "1234-1235"
  1. Kaczko, super: krótko, obrazowo, dowcipnie. Chyba dalej nie zdrowiejesz, niedobrze :-)) Kuruj się.

    ReplyDelete
    Replies
    1. Wpadlam w kanal wiosennego zmeczenia wywolany bez udzialu wiosny :-)

      Delete
  2. O tak, czasami pozy przypominają najpiękniejsze dzieła sztuki :)

    ReplyDelete
    Replies
    1. Choc milo byc mecenasem sztuki, z radoscia przyjelam fakt, ze ogrzewanie wrocilo i tym samym kazdy wyladowal we wlasnym lozku :-)

      Delete
  3. Malowniczo Dynia spi. SPI - moj ulubiony czasownik ,ktory nie posiada trybu rozkazujacego w swiecie malolatow .

    ReplyDelete
    Replies
    1. Śpi - z kreseczką nad S !
      Nie zawsze mam dostęp do "właściwej" klawiatury, to i zaciągać po lwowsku mi się zdarza :-)

      Delete
    2. Sprzatac!
      Tez jakby nie posiada :-)

      Delete
  4. no pamięta się jeszcze jak się potomka za piętę łapało chroniąc przez zderzeniem z deską podłogową :)nocna kwadratura koła ;)

    ReplyDelete
    Replies
    1. Nie wydaje mi sie, by Dynia kiedykolwiek awansowala do lozka wyzszego niz dziesiec centymetrow :-)

      Delete
    2. spoko, spoko, nasz średni mając 6 lat uparł się na nocną okupację górnego koja o bardzo skąpych barierkach. na nic protesty, tłumaczenia... około 3 w nocy głuchy rumor postawił nas na nogi, nim zapaliliśmy światło dobiegło nas podsufitowe "ja śpię, ja ciągle śpię" :D

      Delete
  5. Replies
    1. Jak w pysk strzelil. Doslownie i stopa. :-)

      Delete
  6. nasza przez jakiś czas sypiała z nami w H, ona była poprzeczką. teraz - chwilowo - utrzymuje się pozycja "na przyzwoitkę", jak decha między nami :D

    ReplyDelete
    Replies
    1. Probowala ukladac sie w H, ale napotkala opor. Musialaby spac w zygzak. Kwadraturze kola trudniej sie oprzec :-)

      Delete
  7. Dokładnie tak! "na klęczkach, trafiony mityczną ekstazą", z rękami szeroko rozrzuconymi na boki, alternatywnie: na zimnej podłodze leżąc krzyżem niczym pokutnik - tak właśnie zasypia mój Młody...:)
    Aż mnie dreszcz przeszedł, czy to dobrze wróży temu pokoleniu, Kaczko...?!

    ReplyDelete