1104

[28 Apr 2012]

(...)
Ciągnie się za narodem tradycja, choć czasem, jak się okazuje, trzeba ją modyfikować.
Opowiada polska diaspora, że cukrowe baranki święcił im w tym roku, że aż zacytuję, ‘czarny murzyn’...
... a gdy już poświęcił, wyjął telefon i dyskretnie zaczął pstrykać zdjęcia etnicznej tożsamości: rzeźbionym w maśle barankom, wonnym pętom krakowskiej podsuszanej, jajom malowanym, bukszpanom nawtykanym w koszyki, serwetkom richelieu krochmalonym, rodakom przyduszonym krawatami, cacanym niemowlętom w falbanach i w stylonach...
Może to do gazetki parafialnej, a może słał rodzinie...
Słał rodzinie...
A niechby to w rewanżu za kolonializm i za białych turystów zdjęcia z safari...

(...)
Easter Egg Hunt.
Cóż tam, że mocno przeterminowany skoro mamy zeń nadprogramowy kilogram czekolady w różowym koszyczku.




©kaczka
8 comments on "1104"
  1. Kaczko, jak zawsze umiesz człowiekowi humor poprawić :-)) Zestawienie "czarnego murzyna " i polskiej tradycji wielkanocnej kapitalne.A Dynia jak zwykle przedsiębiorcza i pełna energii oraz (chyba) czekolady.

    ReplyDelete
    Replies
    1. Samo zycie, samo zycie mi sie pcha w klawiature :-)
      Dynia po wystepach okryta polewa czekoladowa.

      Delete
  2. Dawno mnie tu nie było, a tu jak zwykle wir wydarzeń. Dynia to się ustawiła, widzę, na całego. I koszyczek i jajka! Full wypas! Co mi przypomina, że też będę musiała stworzyć patchwork z tradycji. Ukochuję Kaczkę!

    ReplyDelete
    Replies
    1. Ba! Ciekawam, czy Wiewior optuje w Wigilie za sztandarowym zestawem 'wurst i salatka z kartofla'... :-)
      Mysle, ze latwiej jest wprowadzac tradycje, gdy sie ma dwustuosobowa rodzine zasiadajaca do swiatecznego stolu... wtedy robi wrazenie, jest folklor, sa wzruszenia, jest fajnie. W sytuacji, gdy jestesmy we dwoje sa kompromisy - jest 'friendship cookie' - tak pojmuje Norweski idee oplatka, i jest wurscik jako dwunasta potrawa :-)))
      A najwazniejsze, WRESZCIE powrocilas!

      Delete
  3. Ja to mam wrażenie,że nasz naród bardziej afrykański niż Afrykańczycy. Tej niedzieli na mszy-polarowe bluzy i czapki z nausznikami w słońcu w temperaturze +28. I te szepty na widok LilBro..."gołe nóżki, gołe nóżki,gołe nóżki"...

    ReplyDelete
  4. nie będzie czarny murzyn pluł nam w twarz i baranków nam fotografił!

    ReplyDelete
    Replies
    1. Zasialam nieco fermentu w diasporze pytajac, skad wiadomo, czy czarny murzyn poswiecil prawidlowo...
      ...
      och, Polonio! :-)

      Delete