1590-1591

[22-23 Jun 2013]

(...)
Specjalizuje się w portretach.

Matka (2013)

Ojciec (2013)

Ciotka A. w butach i z uszami (2013) (dzieło sygnowane przez artystkę)


(...)
Ponieważ liczy ‘one, two, three, five, ten, yyyyyyy?’ zaczynam podejrzewać, że spanie na jednym boku w niemowlęctwie ograniczyło jej jednak lewą półkulę, ale za to pozwoliło rozwinąć się prawej. Oprócz malarstwa, próbuje swych sił w innych sztukach wyzwolonych, w tym w  liryce.
Wczoraj ułożyła piosenkę.
Piosenka miała czterdzieści identycznych zwrotek i tytuł ‘Gruffalo. Stinky Pooper.


©kaczka
14 comments on "1590-1591"
  1. Matka coś tak krzywo zerka z ukosa.. No ale ja to się wogóle nie powinnam odzywać w tym temacie, bo nie wiem czy widziałaś..
    https://www.facebook.com/photo.php?fbid=169883903187597&set=a.152737841568870.1073741829.152708051571849&type=1&theater

    ReplyDelete
    Replies
    1. Nie widzialam, ale juz nadrobilam! I zalajkowalam :-)
      Boskie! Turpistyczne, ale boskie!

      Delete
  2. Eleganckie te kolka! U nas takich nie uswiadczysz! Dalej jestesmy w fazie kresek ....Najlepsza ta smutna ciotka:) Czy to jedna z bawarskich cioteczek?

    ReplyDelete
    Replies
    1. U nas nie bylo nawet kresek, a wczoraj sie wstalo i od razu pojechalo po calosci. Gdybym na wlasne oczy nie obserwowala procesu tworczego, nie dalabym wiary. I te oczy okraglutkie z zezem... :-)
      Otoz, nie bawarska. Mila, kochana, zawsze usmiechnieta ciotka... Mysle, ze to kwestia panowania nad kreska, bo Dynia upierala sie, ze ten grymas to 'smile' :-)

      Delete
  3. Genialne! I jeśli jeszcze się okaże, że wasze podobieństwo do "Było Sobie Życie" jest zamierzone, prawdziwa pereła! A cioteczka faktycznie uśmiechnięta , tylko, że w drugą stronę...
    Pozdrawiam!
    Akulka

    ReplyDelete
    Replies
    1. Obawiam sie, ze niezamierzone :-) No chyba, ze Dynia nocami podlacza sie do sieci i oglada.

      Delete
  4. Tytuł pieśni wielce udany. No a portrety rodzinne wybitne! Czy ona coś spożywa przed malowaniem? Jak Witkacy? :) Na przykład... żelki haribo?

    ReplyDelete
    Replies
    1. Po zastanowieniu - trzy sniadania i haribo :-)

      Delete
  5. A ciotka A oprócz uszu ma jeszcze włosy na klacie ..... :))))

    ReplyDelete
    Replies
    1. I gdyby nie wiedziec, ze to buty, mozna by pomyslec, ze i obwisly biust :-)

      Delete
  6. dzieci rozwijają się skokowo - bam i już!
    Barbapapa i Barbamama, pamiętasz?

    ReplyDelete
    Replies
    1. Tez mi sie skojarzylo :-) Kilka razy bylam bliska kupienia Dyni ksiazki o Barbapapach, ale zawsze zdryfowalam, wiec i tu podobienstwo przypadkowe :-)

      Delete
  7. oj portrety to już wyższa szkoła jazdy! rozumiem, że tworzycie nad kanapą kącik pamięci :)

    ReplyDelete
    Replies
    1. Czas wybrac sie do Ikei po stosowne ramy do obrazow. Wyselekcjonowalam kilka cennych akwareli, na ktorych chetnie pozawieszam oko :-)

      Delete