1196-1197

[6-7 Oct 2012]

(...)
Samoobsługowa, niepodległa Dynia sama robi kanapki.
Nożem do masła opędza się od naszych nadgorliwych anielebożystróżumój skrzydeł.
Od upierdliwego: pomóc ci pomóc ci pomóc daj ać pomogę!
Sama.

Przepis.
Pajda chleba w roli zakładnika.
Na to bryła masła.
Na to bryła sera w mazidle.
(Nadobowiązkowo – jeden lub dwa dwucalowe plasterki brie.)
Na to łycha marmolady z pomarańczy.
Na to Matterhorn ogórków w octowej, słodkiej zalewie.
I wreszcie czekoladowa posypka.
Zjadać od góry.
Sukcesywnie.

©kaczka
20 comments on "1196-1197"
  1. Próbowałaś Kaczko??? Jak wrażenia?

    ReplyDelete
    Replies
    1. Dynia nie dzieli sie spyza.
      Zjadla sama.
      Zyje.
      :-)

      Delete
  2. Ma dziewczyna kulinarną fantazję. Prawdziwy Mistrz Kuchi Juniorów. A była w stanie to zjeść? I bardzo dobrze, że jest taka samodzielna, nie zniszcz tego Kaczko w imię źle pojętej opiekuńczości. Jesteś cudowną, mądrą mamą i dasz radę, choć czasem trudno :-))Przerabiałam to samo, jak moja córka była mała.

    ReplyDelete
    Replies
    1. Zjadla.
      Staram sie :-)
      Jedynie ograniczam nieco wybor okladzin kanapkowych.

      Delete
  3. Gdyby nie małoletność Dynity, to zawołałabym: "ciąża, jak nic!", bo tak właśnie miałam ja, z tym, że w ramach rozsądku(!) zamieniałam brie na śledzia :)

    ReplyDelete
    Replies
    1. Z wlasnych pamietam jedynie chleb z dzemem, ktory smakowal wylacznie z salata w winegrecie :-)

      Delete
  4. Replies
    1. A szkoda, bo ogorki - slodkie, szwedzkie ogorki - najsmakowitsze z calego zestawu :-)

      Delete
  5. Anionko- ja też, jak przeczytałam listę składników, pomyślałam, że to zestaw pierwszej pomocy dla kobiet w ciąży :))))Zaledwie mała przekąska, albo przedobiadek.

    ReplyDelete
  6. dobrze, że nie popija tego Colą z mlekiem :)))

    ReplyDelete
    Replies
    1. Sokiem z marchewki i pomaranczy.
      Od pomaranczy lub od octu w ogorkach, a moze od pomidorow dostaje Dynia czerwonej, alergicznej obwodki wokol ust korali.
      Je dalej.

      Delete
  7. Samooblugowosc, kreatywnosc i niepodleglosc ! Czy jestes pewna, ze Twoja corka ma tylko dwa lata ?!

    p.s. Poprzedni post - majstersztyk , palce lizac ( oprocz taxidermy ;) )

    ReplyDelete
    Replies
    1. Dwa i pol :-)
      i charakterek po mamuni. Stety lub niestety.

      Delete
  8. się jej wypomina apetyt, się nie odpowiada na jej kaloryczne zapotrzebowanie, to musiała sama wziąć sprawy w swoje ręce. z głodu już nie padnie, czytelnicy czują się uspokojeni

    ReplyDelete
    Replies
    1. Niech czytelnicy nie spoczywaja na laurach spokoju, bo Dynia Osmarkaniec i Zakaszlaniec (no po prostu super (!) odmowila dzis konsumpcji tostow z czekoladowa posypka. Na szczescie przed smiercia glodowa uratowal ja fakt zjedzenia wczesniej garnka kopytek z sosem Überraschung :-)

      Delete
  9. A nożem i widelcem , czy ręcyma?

    ReplyDelete
    Replies
    1. Recyma. Zaczyna nozem i widelcem. Po pieciu sekundach zauwaza niska wydajnosc procesu i wprowadza usprawnienia w postaci 'recyma i nogami, a jak trzeba to twarza' :-)

      Delete