[26 Apr 2016]
(...)
Spóźniony bonmot z okazji Dnia Literata, Literatki, Pisarza, Prozaika, Poety, Barda i ogólnie Literatury (niekoniecznie tylko tej Pięknej), a właściwie to chyba chodziło o Dzień Książki
Dynia: Maaaaaamo! Napisałam książkę o tym, skąd biorą się biedronki!
kaczka: No właśnie, a niby skąd biorą się biedronki?
Dynia: NIE WIEM! PRZECIEŻ JA JESZCZE NIE UMIEM CZYTAĆ!
©kaczka
(...)
Spóźniony bonmot z okazji Dnia Literata, Literatki, Pisarza, Prozaika, Poety, Barda i ogólnie Literatury (niekoniecznie tylko tej Pięknej), a właściwie to chyba chodziło o Dzień Książki
Dynia: Maaaaaamo! Napisałam książkę o tym, skąd biorą się biedronki!
kaczka: No właśnie, a niby skąd biorą się biedronki?
Dynia: NIE WIEM! PRZECIEŻ JA JESZCZE NIE UMIEM CZYTAĆ!
©kaczka
Dla Dyni nie istnieja takie slowa jak "sprzecznosc" albo "niemozliwe" :)))
ReplyDeleteNie istnieje tez fraza 'wystarczajco sponiewierany rodzic' :-)
DeleteLeżę, leżę i ryczę jak dzika świnia.
ReplyDeletePrawda, ze raduje serce? :-)
DeleteMamoooo nie ma rzeczy niemozliwych!
ReplyDeleteSa, ale Biskwit juz nad tym pracuje :-)
DeletePodobno statystyka mówi (a ona nigdy nie kłamie!), że dzieci mają wyższy iloraz inteligencji od IQ swoich rodziców. Nie rozpaczaj więc, Kaczko! To nie znaczy, że Ty masz tak niski! To tylko Twoja córka ma tak wysoki! ;-)
ReplyDeleteAle iloraz rodzicow nalezy dodac, czy przemnozyc? :-)))
DeleteKWIIIIIIIIIIK!
ReplyDeleteTrudno zachowac powage w obliczu takiej kwestii. Wiem, wiem...
DeleteNiby logiczne. :)
ReplyDelete'Niby' to dopiero pojemna desygnata :-)
DeleteGENIUSZ!! )))
ReplyDeletePrzekaze!
DeleteLogiczne, albowiem pismo obrazkowe to też pismo! Dynia rządzi!
ReplyDeleteTak, ale do diaska, skad biora sie biedronki? :-)))
DeleteNo jak to skąd się biorą biedronki? No, Kaczko, podobno od pewnego czasu z Chin.
ReplyDeleteI wypierają te rodzime. Sturm und Drang und inwazja azjatycka.
Znika swiat, ktory znalam! Jak zyc!
Delete