[21-23 Nov 2012]
(...)
Najbardziej zaskoczone nowymi okolicznościami zawodowymi są moje nerki.
Od lat wydzielało im się płyny w regularnych interwałach [1] – szósta, dziesiąta, pierwsza, osiemnasta.
Nagle mają nielimitowany dostęp do napojów zimnych i gorących.
Pokryte kurzem cynaderki od tygodnia pracują na pełnych obrotach.
Powiadam, każdy nefromedal ma dwie strony.
[1] Wiadomo, nie wypada pić ze zlewki lub erlenmajerki.
(...)
Dynia mocno sfiskowała w opiece nad swym plastikowym potomstwem reprezentowanym przez Lolę i Edka (na cześć Mendozy nazywanego najczęściej Damskim Fryzjerem) [2].
Matka somnambuliczka przewija je i karmi przez sen nawet na moment nie opuszczając przy tym fazy REM.
Pytanie, czemu u licha, ta umiejętność nie jest dostępna innym matkom?
[2] Edek Damski Fryzjer ma trudne dzieciństwo. Ostatnio przypadł mu z rozdzielnika różowy outfit z napisem ‘Mummy’s gorgeous girl’.
(...)
Dynia 'Wielki Wybuch' (2012), kolekcja prywatna
©kaczka
(...)
Najbardziej zaskoczone nowymi okolicznościami zawodowymi są moje nerki.
Od lat wydzielało im się płyny w regularnych interwałach [1] – szósta, dziesiąta, pierwsza, osiemnasta.
Nagle mają nielimitowany dostęp do napojów zimnych i gorących.
Pokryte kurzem cynaderki od tygodnia pracują na pełnych obrotach.
Powiadam, każdy nefromedal ma dwie strony.
[1] Wiadomo, nie wypada pić ze zlewki lub erlenmajerki.
(...)
Dynia mocno sfiskowała w opiece nad swym plastikowym potomstwem reprezentowanym przez Lolę i Edka (na cześć Mendozy nazywanego najczęściej Damskim Fryzjerem) [2].
Matka somnambuliczka przewija je i karmi przez sen nawet na moment nie opuszczając przy tym fazy REM.
Pytanie, czemu u licha, ta umiejętność nie jest dostępna innym matkom?
[2] Edek Damski Fryzjer ma trudne dzieciństwo. Ostatnio przypadł mu z rozdzielnika różowy outfit z napisem ‘Mummy’s gorgeous girl’.
(...)
Dynia 'Wielki Wybuch' (2012), kolekcja prywatna
©kaczka
Ależ ta Dynia hojnie farbą, yyyy, chlasta? ;D
ReplyDeleteNaprawdę, bez ściemy, Wielki Wybuch jest niezłym dziełkiem!
A Edkowi to może chociaż lekko poszarpcie ubranko, poplamcie, ćwieków przydajcie, żeby jak na kacu wyglądał czy co. No weźcie!!!
Znalazłam bloga takiego, siedzę i kwiczę, może i Tobie podpasi:
http://antylogia.blogspot.com/
W realu ten wybuch jest jeszcze ladniejszy, gdy na swiatlo dzienne wychodza tekstury i struktury. Bardzo zacny wybuch.
DeleteEdek nieustannie jest szarpanym. Spada ze schodow, przejezdza go rowerek, slady ma na wdzianku wskazujace, ze taplal sie w kaluzy. Pod tym wzgledem mloda matka sie stara.
Lece czytac, dzieki!
Piękny wybuch.
ReplyDeleteBardzo realistyczny :)
Delete"Pokryte kurzem cynaderki od tygodnia pracują na pełnych obrotach"
ReplyDelete:)))
A kolekcję zabezpiecz, jak Dynia zostanie sławna, to będzie jak znalazł dla biografów.
Trzymamy w sejfie.
DeleteJedna z lepszych prac Dyni.
Ten wybuch jest super - przypomina trochę rozjuszonego byka, serio :)
ReplyDeleteTylko wielka sztuka zostawia pole dla najdowolniejszych interpretacji :-)
DeleteRzeczywiscie! Widac byka!
Nie sposób nie zauważyć progresu. Pragnę jednocześnie zauważyć, iż to ja zauważyłam ( czy aby nie za dużo czasownika związanego z uwagą? ) , że Dynia zaczęła od Pollocka i , że mię się należy jakieś dzieło. Zawsze wiedziałam, ze na starości ( czy to już? ) będę bogata.
ReplyDeleteA ktoz cie tu bedzie rozliczal z uwagi!
DeleteKolejne dzielo bedzie dla zoski :-)
To nie macierzyństwo, to powołanie!
ReplyDeleteDynia zagraża mi artystycznie. Czas się od dan odbić.
Nie znasz dnia ni godziny... stracisz czujnosc, a tu Dynia na okladce. Do sztalug Bebe, cwiczyc wprawki :-)))
DeleteSwoją drogą, znamienny ten tytuł!
DeleteTaki Kaczkowy...ekhem.
Popatrz, a są tacy, którzy lata całe studiują, by takie dzieło na świat wydać:)) A tu taki talent samorodny:))
ReplyDeleteNaprawdę mi się podoba!
I taką matką-somnambuliczką również chciałabym być, choć przez tydzień!
Pozdrawiam:)
Ja tez, zwlaszcza, gdy musze ukladac matke z powrotem w piernaty. Wczoraj probowala kontynuowac spanie w kucki, gibiac sie nad przebranym Edkiem.
DeleteTalent z cala pewnoscia nie po rodzicach :-)
Fajne takie plastikowe potomstwo, wiele zniesie.
ReplyDeleteA wybuch, panie, artystyczny mocno! Moje potomstwo w podobnym wieku uzywalo jedynie czarnej kredki,.
Dynia tez, gdy ma do wyboru najchetniej siega po dlugopis i kwity.
DeleteTo ochronka zmusza Dynie do wybuchowych ekspresji.
Plastikowe potomstwo zyje na krawedzi :-)