[209][28 Sep 2015]
(...)
Hauptcioteczka, o czym zdaje się, już niejednokrotnie wspominałam, wyraża przekonanie, że wszyscy na świecie mówią po niemiecku, tylko często nie zdają sobie z…Read More
[207][23 Sep 2015]
(...)
Powróciły dzieciny pełne wrażeń.
Wrażenia te nie mają żadnych znaków szczególnych wskazujących, że pochodzą z Norwegii, żadnych nawiązań do fiordów, wodospadów…Read More
[208][25 Sep 2015]
(...)
Tik nerwowy mi się rozwija.
Popołudniami panie ze Szwabskich Kluseczek na moje pytanie ‘i jak udał się dzień?’ nieodmiennie odpowiadają, że wszystko odbyło się…Read More
Alcydlo! Zazyj paczke zelkow! Taniej wyjdzie. Benia, Inwentaryzacja - Ikea nie chce placic nawet zelkami! Ich ostatni konkurs na projekt zabawki tu w Teutonii przewidywal nastepujace nagrody: wieczna chwala oraz dyplom do samodzielnego wydrukowania :-) Ale prosze bardzo, jesli Ikea czyta to zapraszamy do wstapienia na droge negocjacji. Obok kulek miesnych maja tam przeciez zelki do nagarniania lopatka. Dynia chetnie rozwazy :-)))
Ja natomiast mialam duzo skojarzen z twoim cyklem na temat tatuazy u tubylcow :-))) Notabene, stosuje terapie wstrzasowa i pokazalam Dyni jeden lub dwa odcinki 'Tattoo Fixers'!
Miewałam w życiu swem warsztaty i z dzieckami i studentami szkół artystycznych, i nie bójmy się tego powiedzieć, uzdolniony dwudziestoparolatek, może uzdolnionemu pięciolatkowi mazaki co najwyżej podawać... Ja też sobie odpalam Dyńkę co i raz licząc że to i owo przejdzie na mię drogą osmozy.
kaczka - zodiakalnie spod znaku zapytania. Treserka bakterii i drożdży, matka, blogerka, prozaiczka, neurotyczka i malkontentka. Od kilkunastu lat błąka się po Europie i notuje. Dołożyła swojej frazy do spektaklu Projekt Matka (Teatr Kana, 2014). Jest współautorką książki Wędrówki i myśli porucznika Stukułki (powieść dokończona) (Wydawnictwo MG, 2016). W 2016 wygrała ogólnopolski konkurs na opowiadanie o Kresach (w jury m.in. Sylwia Chutnik). Stara się latać wysoko i spadać na cztery łapy.
Poczta
INWAZJA DROBIU
Robótka 2019 KLIK! KLIK!
Dziesięć lat Robótki! Chodźcie pisać z nami do Starszaków z Niegowa!
Aaaaa! :) Muffinator i Herr Wurst rządzą!
ReplyDelete(czy Herr Wurst smakuje kielbasa?)
Nie wiem! Na haju cukrowym trudno z artystki wydobyc cos wiecej niz demoniczny smiech!
DeleteWróżę jej karierę w MARVEL!
ReplyDeleteTylko musi jeszcze nauczyc sie czytac. Gdyz pisze, a potem pyta, wcale nie retorycznie: a co ja tu napisalam? Przy komiksach to klopotliwe :-)
DeleteNatychmiast daj to dziecko do działu projektowania tkanin w lokalnym oddziale Ikei! ;)
ReplyDeleteO to to. to samo się mi nasunęło. zgłosić wzór, opatentować i cieszyć świat kilometrami tkaniny !!!b.
DeleteChyba złożę podanie o wypożyczenie Dyńki.
DeleteNa jakiś twórczy seansik, albo dwa.
Widzę już te sukienki, pościele i chusty w Dyniowy rzucik!
Alcydlo! Zazyj paczke zelkow! Taniej wyjdzie.
DeleteBenia, Inwentaryzacja - Ikea nie chce placic nawet zelkami! Ich ostatni konkurs na projekt zabawki tu w Teutonii przewidywal nastepujace nagrody: wieczna chwala oraz dyplom do samodzielnego wydrukowania :-) Ale prosze bardzo, jesli Ikea czyta to zapraszamy do wstapienia na droge negocjacji. Obok kulek miesnych maja tam przeciez zelki do nagarniania lopatka. Dynia chetnie rozwazy :-)))
Doughnatello i Supereggo !!! to ja i mój mąż :D
ReplyDeleteOooo! Ale, ze tak z wygladu zewnetrznego? Czy chodzi moze o strukture psychiczna?
DeleteSupereggo rules! Ale Pantsy wyobrażałem sobie inaczej ;(
ReplyDeleteJa natomiast mialam duzo skojarzen z twoim cyklem na temat tatuazy u tubylcow :-))) Notabene, stosuje terapie wstrzasowa i pokazalam Dyni jeden lub dwa odcinki 'Tattoo Fixers'!
DeleteOstro po bandzie poszłaś zatem, a niech Cię... Widziałem też ze dwa i aż ciark mi po plecach przeszedł.
DeleteWybieram Supereggo! Ależ to ładne, no niech mnie kaczka kopnie!
ReplyDeleteSupereggo taki na miekko w srodku :-)
DeleteZakupiłam paczkę. Na dniach połknę całość i skonfrontuję rezultaty ;).
ReplyDeleteOpowiadaj! Odmienne stany swiadomosci?
DeleteHERR WURST :DD
ReplyDeleteInvisible tez jak zywy :-)
DeleteChyba się pójdę zaopatrzyć :D
ReplyDeleteW klasyczne! Koniecznie!
ReplyDeleteMiewałam w życiu swem warsztaty i z dzieckami i studentami szkół artystycznych, i nie bójmy się tego powiedzieć, uzdolniony dwudziestoparolatek, może uzdolnionemu pięciolatkowi mazaki co najwyżej podawać... Ja też sobie odpalam Dyńkę co i raz licząc że to i owo przejdzie na mię drogą osmozy.
ReplyDeleteZapas Haribo lada chwila wyleci w twoim kierunku :-)
DeleteFlump <3
ReplyDeletePrzyjrzalam sie dokladniej. Taki zamyslony ten Flump :-)
DeletePrzeczytalam, ze zmyslowy i tez sie uwaznie zaczelam przygladac :D
ReplyDelete