Image Slider

[122]

[30 Oct 2014] (...) Powróciwszy z placówki Dynia wyjawiła, że phi! mogę wreszcie przestać się czepiać, albowiem Dynia czuje, że w końcu opanowała dialekt ‘proszę’ w stopniu przynajmniej zaawansowanym. Brzmiało to mniej więcej tak: ‘Maaaama! I CAN now speak ‘ploszę’, i poparte było triumfalnym  nananananana... - Mówże! – zachęciłam. [cisza] - Opowiadaj! [cisza] - To co potrafisz powiedzieć po...

[121]

[28 Oct 2014] (...) Z południa skoczyliśmy na północ. Dynia była kontenta, gdyż na północy jest Klimahaus, który zwiedziła już w życiu płodowym, a teraz, proszę, trafiła się okazja by pod ówczesną ścieżkę dźwiękową podłożyć obraz. Stanowi pewną pociechę, że młodzież w wieku Dyni wchodzi do obiektu za friko, albowiem bilet wstępu kosztuje jedenaście ojro, a na pytanie, co się Dyni najbardziej w obiekcie...

[120]

[21 Oct 2014] (...) We Frauenkirche Dynia ofuknęła japońskich turystów, że przecież 'No photos', tu tu stoi na piktogramie, że 'No photos', a następnie sama wykonała serię zdjęć  (głównie selfies z fragmentami świętych, gdyż Frauenkirche obfituje w relikwiarze), a potem płynnie przeszła do zadawania trudnych pytań z dziedziny teologii fundamentalnej ‘A kto tu wisi i dlaczego?’ lub opiniując...

[119]

[16 Oct 2014] (...) Dynia chodzi na lekcje gry na trójkącie. Gdy dzielę się tą informacją z opinią publiczną, tą, która ma rozeznanie w możliwościach wokalnych pozostałych członków rodziny (live lub unplugged), napotykam na rozmaite reakcje. Jednych trzeba cucić krócej, innych dłużej, a niektórzy mówią, że coś im pękło i świat odtąd już nigdy nie będzie dla nich taki sam. Cóż poradzę? Widać dobór...

[118]

[13 Oct 2014] (...) Ojciec Laloliny, gdy odbierał od nas swoją córkę, wyznał bez skrupułów, że popołudnie spędzone bez dzieci (starsza łamała obcasiki na innym kinderbalu) bezwstydnie przespał na kanapie przed telewizorem. I było mu bardzo przyjemnie. Z tego wynika, że jedni rodzice żywią się energią innych rodziców i dzięki temu, cały ten biznes jeszcze jakoś się kręci. Podczas, gdy ojciec Laloliny...

[117]

Normal 0 false false false EN-GB X-NONE X-NONE ...

[116]

[7 Oct 2014] (...) ... i nie można odmówić Derekcji sprytu. W celu wybrania komitetu rodzicielskiego zorganizowała konklawe. Zamknięte pomieszczenie, grupa nauczycieli pilnująca wyjścia do toalety, krzesełka dla przedszkolaków (znak, że przedszkole nie ratyfikowało konwencji w sprawie zakazu stosowania tortur), siedemdziesięcioro rodziców unikających kontaktu wzrokowego z personelem, a  w szwedzkim...

[115]

[5 Oct 2014] (...) By dodać wiarygodności niespodziewanemu alarmowi pepoż Derekcja zawezwała posiłki w postaci specjalnych jednostek policji. Eins, zwei, drei, Polizei! Dynia utrzymuje, że podczas opuszczania budynku Małpiatki wywołały w drzwiach embolię, gdyż każdy chciał osobiście uścisnąć dłoń przedstawicieli prawa, zadać pytania o broń palną i zarezerwować sobie miejsce w jednostce ('Jak dorosnę...

[114]

[2 Oct 2014] (...) Przez ostatnie dni jesień tu była piękna, z bosymi stopami niemowlęcia (choć to akurat żaden dowód), z kawą na chodniku z widokiem na drużynę siatkarek plażowych w takichże strojach (bez  podpinki), z bardzo dodatnią temperaturą w gruncie (najrozmaitszych) rzeczy. Tak więc prawdopodobnie niezapowiedziany alarm pepoż odbędzie się dzisiaj, gdyż zbiera się na deszcz. Dynia przynosi...