Prosimy nie regulować odbiorników...

[23 Dec 2016]


(...)
Czym byłoby życie bez poezji?


 

  

Nie wiem, co powiedzieć? Może jedynie, że uważajcie na orzechy, na napoje nieznanego pochodzenia i na prezenty od kaczki?

©kaczka

Related Post:

  • 625[18 Nov 2010] 625. (...) Strażak jest ojcem Thomasa i wujem Aleksandra. Agentka nieruchomości – babcią Jaspara. Matka Calluma sprzedaje mi gazety w supermarkecie, a teściowa matk… Read More
  • 623[16 Nov 2010] 623. (...) Zwiedziliśmy żłobek. Każde dziecko jak krąglutka, tłuściutka mikrobiologiczna pożywka. Bronchit, glut, kaszel i smarki. Żeby to skatalogować van Leeuwenh… Read More
  • 624[17 Nov 2010] 624. (...) W celu poprawy naszej sytuacji finansowej zaczęliśmy znów hazardowo zdrapywać. Wczoraj wydrapaliśmy dziesięć funtów. Dzisiaj pięć. Jeszcze dwa tysiące zd… Read More
12 comments on "Prosimy nie regulować odbiorników..."
  1. Parafrazując klasyka: "it is a good deal" czytać Kaczkę w święta - człowiek ma szansę się ocknąć z cukrowego letargu :D

    E.

    ReplyDelete
  2. Ten o nietoperzu - mistrzostwo! Widać, że lekkie pióro przechodzi w genach.

    ReplyDelete
    Replies
    1. Niewątpliwie po mamusi. To samo chciałam rzec :).

      Delete
  3. opad szczęki i wstrząs mentalny!

    ReplyDelete
  4. Kaczko następnym razem kup skarpety ;) Rośnie Ci godna następczyni :)

    ReplyDelete
  5. His luck run, he was done - no ja bym powiedziała, że szapoba.

    ReplyDelete
  6. Replies
    1. Czy to po dziecięcym piwie dzieci tak rymują?

      Delete
    2. Czy to po dziecięcym piwie dzieci tak rymują?

      Delete
  7. Zbieram szczęke z podłogi. Może razem z Twoja książką wydajcie Dyniowy tomik poezji :)

    ReplyDelete
  8. Oj tak. Z tymi zębowymi portretami. W szczególności anastezjologa.:-) Pozdr.A

    ReplyDelete
  9. Dynia rules! Zwlaszcza w kontaktach z bogiem :D

    ReplyDelete