
[29-30 Oct 2011]
(Sezon na dynie generuje mi słupki w statystykach bloga. Pisać o dyniach tuż przed Halloween to genialna strategia marketingowa.)
- Czy pamiętasz jeszcze, co robiliśmy dwa, trzy lata temu w piątkowe wieczory. – retorycznie drąży Norweski.
Drąży w dyni, ja wylepiam z ciasta palce umarlaków.
Co robiliśmy? Nie pamiętam. (Mogłbym sprawdzić w notatkach.)
Cokolwiek robiliśmy, na pewno...