Image Slider

[350]

[26 Apr 2017] (...)Najpierw wiosna zaczęła się na trawniku przed naszym domem. Standardowy prolog z magnolii, forsycji i akwizycji uczuleń wziewnych. Odczekaliśmy nieomal do napisów końcowych i ruszyliśmy na Północ. U Haupcioteczki wiosna przydarzyła się nam od początku po raz kolejny. Magnolie, forsycje, akwizycje. A potem, jeszcze raz, zupełnie nowa wiosna w Sztokholmie. Tyle, że tam, dodatkowo...

[349] kaczka i syndrom sztokholmski

[21 Apr 2017](...) (...) Jako że cały niemiecki romantyzm roztrwonili Goethe do spółki z Hardenbergiem, nic dziwnego, że dla reszty narodu został tylko pragmatyzm.A Norweski to już w ogóle po ten pragmatyzm wracał do kolejki, lekko licząc, osiemset czterdzieści osiem razy. (Liczbę tę ekstrapoluję na podstawie ilości standardowych przebiegów Norweskiego po darmową dolewkę soku z żurawiny w Ikei.)Zatem,...

[348]

[9 Apr 2017] (…)Prawie siedmiolatki to taka osobliwa grupa demograficzna, która jeszcze poważa naszpańskie autorytety.Zatem, gdy tydzień temu naszpani od arizońskiego zapowiedziała piknik i gdy rzekła młodzieży (cytuję, bo podsłuchiwałam pod drzwiami): ‘Jeśli chcecie, możecie przynieść ze sobą coś słodkiego dla wszystkich, na przykład, mufiny?’ to ta młodzież wydestylowała z tego oczywisty przekaz:...

[347]

(...) Analiza bytu. Dynia nokautuje Heideggera. (...) Wyszło słońce, więc dzieciny znów zaczęły łączyć się w stada. Podwieczorek u Jacka Londona. Młodsi – w fazie żartów fekalnych - z upodobaniem symulują emisję toaletowych węglowodorów, starsi – grupa wiekowa prawie siedmiolatków – zamknęła się w pokoju przed ekranem z przeżutą wielokrotnie popkulturą. Ja, której w tym gronie wiek najdokładniej...