1187

[6 Feb 2013]

(...)
Ma pamięć jak efelant.
Gdy przedwczoraj z wyrzutem w głosie informowała mnie przez telefon, że ‘mama noł w domu’, powiedziałam chytrze, że to dlatego, że pojechałam po ciastka.
Wczoraj odebrawszy telefon od razu przeszła do konkretów.
Ciastku? Mama? BIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIG CIASTKU? More?’
Rozmiar ciastka ogranicza dwudziestotrzykilogramowy limit bagażu podręcznego.
Rozważam czarter samolotu lub kontenerowy transport drogą morską.

(...)
Dank u.
Posądzaliśmy ją, że niefrasobliwie skrzyżowała dziękuję z danke.
A tu okazało się, że o wiele wcześniej uczynili to Flamandczycy.

©kaczka
6 comments on "1187"
  1. Dynia ma słuszne priorytety i przechodzi do sedna sprawy bez mrugnięcia okiem - czyżby kariera w polityce?

    Wracaj Kaczko z tym ciastkiem!

    ReplyDelete
  2. ciastku? mama?
    rooootfl. ja po prostu uszami wyobraźni słyszę ten zdyszany z emocji głos.

    przypłyń na ciastku, co się będziesz ograniczać

    i więcej przy dziecku nie żartuj o ciastkach

    ReplyDelete
  3. jestem za wybebeszeniem bagażu na rzecz biiiig ciastku :)nie wiem, co prawda, czy Dynia będzie uważała te 23kg ciastku za godny ekwiwalent jej cierpień rozłąki, ale możesz próbować ;)

    ReplyDelete
  4. Oczywiscie ze Dank u. Pociecha ja nie tylko budzic ojca stukaniem w sciane nauczyla. Flamandzkich manier rowniez:)
    PS. Czyli jutro zjezdzasz do nas?

    ReplyDelete
  5. No kocham Dynię jak swoją :DD

    ReplyDelete
  6. > Bebe: wrocilam! Wygladam dwudziestego trzeciego :-)
    > Lejdi: przyplynelam!
    > Gwiezdna: ludzik za jeden dwadziescia zaleczyl wszystkie rany. Gdybym wiedziala, nie wymykalabym sie z dusza na ramieniu z obrad i posiedzen zeby polowac na haute couture sezon 2013 :-)
    > Lou: myslelismy, ze zartujesz! :-) Dank u nie do ruszenia. Tak jak kiedys aqua. Okrutny pech, ze nie dalam rady was dogonic. Sroda byla nie do ruszenia. Opowiem w liscie.
    > Evitaa: alez prosze, starczy dla kazdego :-)

    ReplyDelete