635

[28 Nov 2010]
635.

(...)
Dynia przestała nam ufać.
Wyjmuje z ust każdą łyżkę ryżu i szczegółowo analizuje.
Zjada to, co nie przecieknie między palcami.
Nadwyżką ozdabia sobie lico, albo wciera ją w nasze odzienie.
Kupiliśmy dziś siatkę patatów.
Pataty nie przeciekają, ale można je wyjmować i charakteryzują się równie wysokim stopniem wcieralności.
Miejscowi radzą, by podawać pataty w kombinacji z jagodami, korzeniem pietruszki oraz truskawką.
Wprost nie mogę się doczekać (!).


©kaczka

Related Post:

  • 933-934[31 Oct -1 Nov 2011] Najlepszy był smętny opos. Konkretnie – pełnowymiarowa krzyżówka oposa z pancernikiem. Ledwie weszłam do domu, ledwie zzułam buty, a już u drzwi stała gromada… Read More
  • 935-937[2-4 Nov 2011] Dynia z zawodu będzie prawdopodobnie angielską królową. Jak i miłościwie nam tu panująca, tak i Dynia nigdzie nie rusza się bez torebki. Mówią w ochronce, że nawet … Read More
  • 931-932[29-30 Oct 2011] (Sezon na dynie generuje mi słupki w statystykach bloga. Pisać o dyniach tuż przed Halloween to genialna strategia marketingowa.) - Czy pamiętasz jeszcze, co robi… Read More
9 comments on "635"
  1. na te truskawki i marchewy pomaga vanish. Na brak zaufania nic nie mam.

    ReplyDelete
  2. poczytaj Loulou, bo chyba ewangelię napisała

    ReplyDelete
  3. No to tzw. dup.a. pietruszki tutaj nie oświadczysz jak mawia pewien nowy inteligent. Ja mam zawsze zapas zamrożonej z Polski, podesłać?

    ReplyDelete
  4. Ja też jestem z klubu vanisha. Ale jak miejscowi radzą te jagody, to może mają jakieś inne, sprawdzone sposoby? Albo silniejsze nerwy. Albo jednorazowe podejście do bielizny niemowlęcej ;-)

    ReplyDelete
  5. te pataty z jagodami to było zaskakująco smaczne połączenie - swego czasu zżynałam przepisy z etykiet gotowych paczuszek z żywnością, zdaje się, że nazywało się to "Ella's kitchen organic"

    ReplyDelete
  6. > Hermi: vanish jest od dawna moja religia :-)
    > Zoska: w Lidlu szukaj, w Lidlu. Na tony.
    > Tomaszowa: albo te jagody sa bezbarwne tak jak holenderskie pomidory :-)
    > Anionka: Ella's kitchen w rzeczy samej :-) Mam zapas w szafce, ale startujemy z pojedynczymi skladnikami.

    Najbardziej dziwia mnie truskawki. Wydawalo mi sie bowiem, ze truskawki moga byc uczulantami :-)

    ReplyDelete
  7. Hermi, wiemy, wiemy! Nadchodzi male Lou numer dwa. Klekajcie narody!

    ReplyDelete
  8. Muszę Cię Kochana rozczarować to jest taki ja wszędzie tu na te tony sprzedawany zwykły , najzwyklejszy smutny pasternak:(
    Pietruszka w korzeniu to tutaj terra incognita.

    ReplyDelete
  9. Zoska, przebog! masz racje! coz, nie po raz pierwszy wychodze na botanicznego dyletanta :-)

    ReplyDelete