Image Slider

[407]

[17 Oct 2019] (...) Okrętem dowodził kapitan o imieniu Manuel. Manuel Panzerfaust. Imię to, rzecz jasna, każdemu kto oglądał ‘Hotel Zacisze’ natychmiast winno wystukiwać w głowie sygnał S.O.S i odpalać ratunkowe race. Tymczasem poziom mej despracji, by odbyć tę podróż, sprawił, że od tych niepokojących danych personalnych nawet nie zacisnęłam mocniej troczków  kamizelki ratunkowej. Kapitan...

[406]

[19 Sep 2019] (...) Nikt właściwie nie wiedział o naszych wakacyjnych planach, aż do chwili, gdy Dynia udzieliła wywiadu organowi prasowemu województwa i nagle stałyśmy się sławne. Może nie na cały kraj, ani land, ale już po Patriarszych Prudach [1] w spokoju przejść się nie dało. W rozmowie z dziennikarką Dynia wyjawiła bowiem, że nadrzędnym celem jej podróży na Grenlandię jest... iskanie żywych...

[405]

[30 Aug 2019] (...) Do końca wakacji wciąż długie dwa tygodnie, więc dzieciny uczęszczają na półkolonie. Gdzieś muszą uczęszczać, bo nikt nie chce ich wpuścić do kasyna, a i bary niekoniecznie otwierają się już o ósmej rano. No chyba, że mleczne? Półkolonijne bachanalia  organizuje Klub Przyjaźni Niemiecko-Amerykańskiej imienia Walta Whitmana. (A może Walta Disneya?) Zapisuję tam progeniturę...

[404] Na co dybie w wielorybie...

[27 Aug 2019] (...)Jak żyję, nie przypuszczałam, że pruski wokabularz czymkolwiek mógłby mi zaimponować.Bijąc się w pierś przyznaję, że gardziłam derdiedasem i zumbeispielem, słownikiem Dudena podpierałam szafy, za nic miałam Goethego, Schillera i ich egzaltowane umlauty.Chronicznie obcując z miejscowym narzeczem, w pewnym momencie wyzbyłam się złudzeń, że można go użyć do czegoś bardziej romantycznego...

[403]

[18 Jun 2019] (...) Czerwiec, jak zwykle, ledwie mieści rozmach obchodów kolejnych (DZIEWIĄTYCH!) urodzin naszej pierworodnej dzieciny. Z czerwca, jak na razie, pamiętam głównie silos mąki i wagon kakao, które przerabiałam nocami na czekoladowe wypieki o rozmiarze satysfakcjonującym apetyty szkoły, świetlicy,  ulicznego gangu, klubu sportowego, siedemnastu nieletnich baletnic (low fat, low sugar...

[402]

[26 May 2019] (...) Natura niezmiennie w ofensywie. Tym razem postanowiła odbić nam szopę na rowery. Taką ustawioną w kącie ogródka budkę ze sklejki zamykaną na klucz od skarbonki, opcjonalnie na wsuwkę do włosów lub spinacz do papieru. Gniazdo najpierwszy zauważył Norweski, gdy w majowym słońcu udał się do szopy po kosiarkę do trawy. Trawa naonczas sięgała nam już po szyje, więc do szopy...

[401]

[10 May 2019] (...)Ostatnimi tygodniami intensywnie ratuję pomidory całego świata przed apokaliptyczną zagładą lub dla odmiany, myję martwy, oskubany drób tym, co wpadnie mi w ręce, by zatrzymać pochód morderczych bakterii.Jestem, nieskromnie mówiąc, Batmanem keczupu i Wonderwoman pakowanych próżniowo kurczęcych udek.W tych okolicznościach łatwo byłoby mi popaść w samouwielbienie, wykrochmalić sobie...

[400]

[5 Apr 2019] Notka numer CZTERYSTA! Jeszcze dziesięć tysięcy i się tu dogoni Modę na sukces! (...) Gdy rok temu producent karmy dla psów wygrał proces o eksmisję Montessorian, bo jak argumentował obecność przedszkola na sąsiedniej posesji zakłócała mu fengszuj fabryki, zgodnie z decyzją sądu spakowaliśmy placówkę i na własnych barkach przenieśliśmy ją na drugą stronę torów. Tory to istotny...