[15 Nov 2014]
... gdyż trzeba wam wiedzieć, że w tym roku, z okazji pięciolecia Komitet Dezorganizacyjny wynajął dla Robótki pustą halę wystawową na samym końcu internetu. I ostatnio właśnie tam się głównie krząta w ramach roboczoblogogodzin.
Bebe maluje ściany w rzucik, wiesza obrazy, przycina frazy i krzyczy na kaczkę, gdy ta maca czcionki.
kaczka maca czcionki, leje wodę i rozstawia słowa po kątach.
Bebe chodzi [1] za kaczką, wzdycha ciężko, nadmiar słów pakuje w czarne foliowe worki i wrzuca do pojemników z frazą używaną.
Jeszcze chwilę, dajcie nam jeszcze chwilę.
Otworzymy drzwi z nadzieją, że ustawiona pod nimi kolejka Robótkowiczów wpadnie do środka jak na wyprzedaż w niemieckim supermarkecie.
(Szczerze się ucieszę, jeśli przy tej okazji zostanę stratowana.)
Że się znów żaden z Dzieciaków Starszaków nie ukryje przed kartką z życzeniami.
Że się wam tam spodoba.
Że podlinkujecie, podacie dalej, że się dobro będzie toczyć.
Jeszcze chwilę, dajcie nam jeszcze chwilę, dobrze?
[1] mimo kolana popsutego przez Potomka
©kaczka
... gdyż trzeba wam wiedzieć, że w tym roku, z okazji pięciolecia Komitet Dezorganizacyjny wynajął dla Robótki pustą halę wystawową na samym końcu internetu. I ostatnio właśnie tam się głównie krząta w ramach roboczoblogogodzin.
Bebe maluje ściany w rzucik, wiesza obrazy, przycina frazy i krzyczy na kaczkę, gdy ta maca czcionki.
kaczka maca czcionki, leje wodę i rozstawia słowa po kątach.
Bebe chodzi [1] za kaczką, wzdycha ciężko, nadmiar słów pakuje w czarne foliowe worki i wrzuca do pojemników z frazą używaną.
Jeszcze chwilę, dajcie nam jeszcze chwilę.
Otworzymy drzwi z nadzieją, że ustawiona pod nimi kolejka Robótkowiczów wpadnie do środka jak na wyprzedaż w niemieckim supermarkecie.
(Szczerze się ucieszę, jeśli przy tej okazji zostanę stratowana.)
Że się znów żaden z Dzieciaków Starszaków nie ukryje przed kartką z życzeniami.
Że się wam tam spodoba.
Że podlinkujecie, podacie dalej, że się dobro będzie toczyć.
Jeszcze chwilę, dajcie nam jeszcze chwilę, dobrze?
[1] mimo kolana popsutego przez Potomka
©kaczka
Mówcie mi: Woźna :)
ReplyDeleteWoźna, co Ci w kolanko? Od klęczenia na progu?
Delete:*
Chcialoby sie napisac, ze to od padania na kolana przed uroda kaczej prozy, ale nie... nie bede sciemniac :-)
DeleteJak nie wiadomo kto, to winna jest kaczka!
DeleteBo na czyim kolanie popelnic musialam korekte kaczych tektow, jak nie na swoim?!
Strzelilas sobie w kolano!
DeleteDeseczką od kajecika!
DeleteI zapomniałam włożyć kolano/ochraniacze przy pastowaniu podłogi.
DeleteDeseczka to Bebe bila mnie po glowie!
DeleteWoźnej donoszę, że mam kapcie na zmianę:) Poszuram po muzealnych korytarzach z rozkoszą.
DeleteI wezmę bandaże, bo jak tak dalej pójdzie - przydadzą się niechybnie!
Dobry ślizg jest! Na połysk!
DeleteUrządzimy sobie konkurs kto dalej i szybciej :)
Z radością wielką!
DeleteNiejedne papućki już zdarłam w tym sporcie:)
Oczywiście,aczkolwiek nie należy to do zadań prostych!
ReplyDeletePodtupuję niecierpliwie:)
Kolanku życzę sprawności:))
Lepiej Robótkę wziąć na kolana,
ReplyDeleteniż leżeć bezczynnie jak kawa rozlana:)
Czekamy! :)
Lepiej zająć się Robótką,
Deleteniż na mrozie tkwić pod budką*
Kiosku na ten przykład....
Alcydło, trafiłaś w 10 kę!
ReplyDeleteW ubiegłym roku nie zdążyłam, więc mam nadzieję, że w tym się uda :)
ReplyDeleteJako że w internetach mnie nie ma to i na blogu robótkowym się wpisać nie mogę ;-(
ReplyDeleteŚmiecę więc u Kaczki: I ja i ja i ja! Wybierzcie i mnie :-) I w szkole progenitury starszej spróbuję zaagitować, wszak to dobry pomysł na temat lekcji plastyki (hmmm, a może na tzw godzinę wychowawczą?). Ściskam w pasie (Bebe leciutko).
Cremiku, nawet cię blogger w anonimach nie wpuszcza! Skandal!
DeleteŚciskam podwójnie, Potomek gwałtownie :)
Bo może ja taki gUpek jestem? Trudno! Będę o wszystkim u Kaczki pisać aż mnie zablokuje :-P
ReplyDeleteA może to dlatego, że mobilnie Was czytam? (ileż mnie te ą i ę kosztują to tylko ja wiem)
Nic to! Idę czasać futerka z których będą renifery na kartce robótkowej!