705

[6 Feb 2011]

(...)
Przejaśniało.
Światło igra po salonowej podłodze.
Dokładnie widać, kto z sąsiadów myje samochód, kto wystawił kubeł na śmieci, a kogo zdradza żona.
Nie, Boże broń, nie umyłam okna.
Przystrzygłam jedynie krzak, który rósł za nim od wiosny.
(Niczym nieograniczana wolność dla zarośli i runa.)
Bezskutecznie próbowałam utrefić krzak na rzeźbę ogrodową, aby dorównać przyciętej pod linijkę prawej jego części.
Tej, która należy do sąsiadów.
Wyszło bonzai.
Witki po resekcji złożyliśmy w ogródku.
Liczyłam, że znikną wśród nieprzystrzyżonej trawy.
Nadaremnie.
Tylko czekać, aż bobry zaczną budować żeremie.

(...)
Nade wszystko brakuje mi chyba słowiańskiej księgarni, antykwariatu, biblioteki.
Wejść, otwierać na chybił trafił, czytać na miejscu lub na wynos, być na bieżąco z nowym, wybierać po treści, nie po opisach ze stron internetowych księgarni.
Jak raz, przeczytałabym coś lekkiego, zgrabnego, zabawnego, swojskiego, bez krzywdy, bez dramatu, bez literackich überambicji.
Ile razy można sięgać po Wszystko czerwone?


©kaczka
5 comments on "705"
  1. Błagam Kaczka- tylko nie to! Ja tu zawsze po wsparcie psychiczne wstępuje. Mojej własnej depresji staczy dla całego świata, Ty już się nie zmieścisz:)

    ReplyDelete
  2. Bonzai to trudna sztuka. Podobno poddaje się tylko ludziom z dobrą ręką :-)) A tu proszę, tak przy okazji, od niechcenia! :-)))

    ReplyDelete
  3. > Zoska: alez to nie depresja to nostalgia :-)
    > Tomaszowa: slabo znam sie na rolnictwie, ale przycinanie badyli w lutym chyba im nie sluzy. To moze byc bardzo chwilowe bonzai :-)

    ReplyDelete
  4. No jak to nie wiesz czy w lutym jest ok? Toż ja miałam pójść za Twoim przykładem i jutro moje przyciąć!

    ReplyDelete
  5. Zoska, przymusil mnie do przyciecia Sragencik wynajmu, bo wiadomo wybujaly krzak obniza prestiz dzielnicy :-) Chcial to przycielam, napisawszy mu uprzednio, ze w moim mniemaniu prestiz dzielnicy najbardziej obniza lej po chalupie, ktora wyleciala w powietrze za przyczyna niesprawnego kurka gazowego, ktoren to kurek mial byc naprawiony cha cha cha... osiem miesiecy temu. Ciagle czekam na odpowiedz, ale jak nie odpowie to zabiore jutro resztki krzaka i urzadze BBQ na jego biurku.

    ReplyDelete