tag:blogger.com,1999:blog-651954879338101851.post4989463750465677815..comments2024-03-04T08:28:27.237+00:00Comments on Blog Kaczki: 1161Kaczkahttp://www.blogger.com/profile/18142365471532727628noreply@blogger.comBlogger7125tag:blogger.com,1999:blog-651954879338101851.post-65334224193870761162013-01-14T20:55:22.269+00:002013-01-14T20:55:22.269+00:00> Lejdi: koszulka zdjeta z wieszaka w TK Maxx, ...> Lejdi: koszulka zdjeta z wieszaka w TK Maxx, ale ma etykiete: Goodie Two Sleeves. Po wegiersku probowal Norweski, wiec nie podejme sie odtwarzania, ale podoba mi sie koncept, aby Dynia klela, np. cyrylica lub pismem wezelkowym :-)<br /><br />> Waterloo: Rodzona Matka wypomina mi podobny epizod, ale twierdzi rowniez, ze bedac nad wyraz rozgarnietym niemowleciem od reki zaakceptowalam jej argumenty przeciw. Wychodzi na to, ze to kwestia niemieckich genow. Szajse! :-)<br /><br />> Bebe: Lou swiadkiem, ze kupilismy ostatnio marties na kilogramy. Wystarczy i dla Wiewiora :-) Dynia dyszy tuz za twymi sztalugami :-)))<br /><br />> Abnegacie: zadnych katarynek z napedem urynowym. Wystarczy, ze mamy bebenek i te cholerna rozowa kase z BDZYNK! :-) <br /><br />> Evitaa: otoz no wlasnie, w akcji Dynia jest najpiekniejsza, zadne slowa nie oddaja, jak mi sie mozg robi z masla od tej Dyni :-)<br /><br />> Wuj G.: jest jeden egzemplarz w archiwach ochronki (pstryknelam krzywe zdjecie), odbierzemy przy przechodzeniu do nastepnej klasy (sredniej?), masz jak w banku :-)Kaczkahttps://www.blogger.com/profile/18142365471532727628noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-651954879338101851.post-82950947967295674772013-01-14T13:58:43.736+00:002013-01-14T13:58:43.736+00:00w jakim nakładzie wydano tę "Krótką historię&...w jakim nakładzie wydano tę "Krótką historię"? Poproszę egzemplarz z dedykacją :)) Wuj G.Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-651954879338101851.post-41332208642005592532013-01-14T12:36:14.442+00:002013-01-14T12:36:14.442+00:00Chi chi. Piękna koszulka.
Chciałabym zobaczyć Dyni...Chi chi. Piękna koszulka.<br />Chciałabym zobaczyć Dynię w akcji :DEvihttps://www.blogger.com/profile/16841867740092246457noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-651954879338101851.post-27788155390169272462013-01-13T00:31:04.704+00:002013-01-13T00:31:04.704+00:00Nasz uzywal katarynki elektronicznej, napedzanej u...Nasz uzywal katarynki elektronicznej, napedzanej urynowo. Zaskutkowalo to wykonywaniem arii modo Trzetrzelewska, niestey funkcja mu wygasla gdzies w wieku lat siedmiu. abnegat.ltdhttps://www.blogger.com/profile/05511945720230452752noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-651954879338101851.post-78029258782664350622013-01-12T09:11:08.650+00:002013-01-12T09:11:08.650+00:00Się nie stresujcie, naprawdę. Kupimy górę "Ma...Się nie stresujcie, naprawdę. Kupimy górę "Marties" i po bólu, no chyba, że Wiewiór jej wyżre na wyścigi. <br /><br />Sztuka Dyni przyprawia mnie o bezsenne noce. Muszę zmienić branżę! <br /><br />Oh, Shit!Bebehttps://www.blogger.com/profile/18036996717855687265noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-651954879338101851.post-42447649072335118412013-01-11T23:55:43.574+00:002013-01-11T23:55:43.574+00:00Bardzo, bardzo dawno temu, za górami, za lasami by...Bardzo, bardzo dawno temu, za górami, za lasami była sobie dziecina, która wcześnie władała językiem ojczystym.<br />Lat jakieś niecałe dwa.<br /><br />Stoję sobie w kuchni, wykonując liczne zbędne czynności (jak obiad), a tu z pokoju dzieciny dobiega mię stukot przedmiotu o podłogę, a następnie, będące prawdopodobnie wynikiem stukotu, dźwięczne "kurwamać".<br />- O - myślę sobie - uwagi nie zwrócę, bo zapamięta, co winno być zapomniane.<br /><br />Po chwili niedługiej z pokoju dzieciny dobiega mię stukot przedmiotu o podłogę, a następnie, będące prawdopodobnie wynikiem stukotu, dźwięczne "kurwamać".<br />Obowiązek rodzicielski we mnie zwyciężył. Idę tam i wygłaszam moralitet, że be, że brzydko, że tak nie można, że wstyd, że kto cię tego nauczył.<br />- Tata - odpowiada niczym niezrażona progenitura.<br />- Tata? A do kogo on tak mówi?<br />- Do babci.<br /><br />Kaczko... Z punktu widzenia matki dziecka z dowodem osobistym, są na świecie rzeczy całkowicie bez znaczenia. Chyba że się da wykorzystć w dykteryjce.moje-waterloohttps://www.blogger.com/profile/00199380182696689867noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-651954879338101851.post-18666614801280742862013-01-11T22:44:53.264+00:002013-01-11T22:44:53.264+00:00ahahahahahaha, uturlałam się ogólnie. po pierwsze,...ahahahahahaha, uturlałam się ogólnie. po pierwsze, chcę koszulkę. po drugie, chcę poznać zastępstwo po węgiersku. ja proponuję grecki, bo jak będzie mówiła w obcym alfabecie, to na pewno nikt nie zrozumie: Σκατά!Lejdihttps://www.blogger.com/profile/07297200126288508265noreply@blogger.com